 |
|
Bóg dobrze wiedział, co robi kiedy prowadził mnie do Ciebie.
|
|
 |
|
Doskonale wiedział, że czekałam na te dwa słowa. Widział, że ich potrzebuje, aby być pewną. Jednak patrząc przez pryzmat swojego doświadczenia, wolał ponownie nie próbować. Znał ból jaki nadchodzi, gdy spróbujesz, a następnie zostaniesz porzucony. Dlatego też nigdy nie robiłam Mu o to pretensji. Bo mimo, że w słowach nigdy nie mówił, że kocha, to Jego spojrzenie mówiło wszystko..
|
|
 |
|
To nie był zwykły płacz. To była pustka i żal.
|
|
 |
|
Nigdy nie błagaj o miłość. Lepiej, żeby miał Cię w dupie niż kochał i pisał z litości.
|
|
 |
|
Daj mi jeden powód, a wstanę i pójdę dalej.
|
|
 |
|
Zastanawiam się co go ode mnie odpycha. Prawdopodobnie nigdy nie będziemy razem, bo mamy totalnie odmienne charaktery. A ja próbowałam zmienić swój, żeby go zdobyć. Płakałam, cięłam się, krzyczałam. Wszystko na nic. Dopiero później zrozumiałam, że łzy go nie przekonają, krzyk nie zachęci, a rany nie wzbudzą współczucia.
|
|
 |
|
Swoją obojętnością sprawił, że moją miłość pokryła gruba warstwa kurzu. Chcę jego zainteresowania, oczekuję przeprosin i gdyby napisał szalałabym z radości. Tylko, że& to nie jest prawdziwa miłość. Jak można kochać człowieka, którego praktycznie się nie zna. To skandal płakać za kimś, kto nie pamięta jak wyglądasz. Żałosne. Nie wiem, co powiem jutro na ten temat, ale dziś jest chwila zwątpienia. Wcale nie jest łatwiej. Nadal szukam go w tłumie, czekam aż napisze, polubi zdjęcie, odpowie na jakieś pytanie na asku swojej dziewczyny. Ale już dłużej chyba nie umiem go kochać. Może kiedyś to wróci, ale teraz biorę sobie urlop od męki i cierpienia z jego powodu.
|
|
 |
|
Najbardziej boję się tych poranków, w których będę się budziła już tylko dla siebie.
|
|
 |
|
Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić.
Ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.
|
|
 |
|
Gdyby dzisiejszej nocy mieli umrzeć wszyscy źli ludzie.
Jak myślisz, obudziłbyś się?
|
|
 |
|
gdyby coś miało być, to byłoby już dawno.
|
|
 |
|
Gdybyś jeszcze kilkanaście miesięcy temu powiedziała mi, że ten pewny siebie,wredny i cyniczny człowiek będzie mówił mi o swoim każdym problemie, uśmiechał się dzięki mnie i tęsknił za mną, mówił mi że mnie kocha - wyśmiałabym Cię.
|
|
|
|