 |
|
Każdego przekonałam, że to już koniec. Tylko jakoś ja sama nie potrafię w to uwierzyć.
|
|
 |
|
a jeżeli jeszcze raz pojawisz się w moim życiu w momencie, kiedy wszystko sobie poukładałam, to Ci zapierdolę.
|
|
 |
|
Nie wiem kto ma większą winę, On bo traktuję ją jak przedmiot czy Ona bo sobie na to pozwala.
|
|
 |
|
Czasem daje ludziom opcje bycia cholernie blisko. Jeżeli jesteś jednym z nich, nie spieprz tego.
|
|
 |
|
Nie czyń priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję.
|
|
 |
|
nigdy nie żałuj tego, co kiedyś dawało ci radość.
|
|
 |
|
nie rozumiesz, że nikt mi Ciebie nie zastąpi?
|
|
 |
|
On nie ma pojęcia, ilu chłopakom dała kosza z jego powodu
|
|
 |
|
" Trudno o idealną miłość?
Nie. Nawet ja nie chcę aż tyle. Chciałabym tylko móc się zachowywać jak zwykła egoistka. Prawdziwa egoistka. Na przykład mówię, że chcę ciastko biszkoptowe z truskawkami, a ty rzucasz wszystko i biegniesz je kupić. Wracasz zziajany i podajesz mi je: Proszę, Midori, oto ciastko biszkoptowe z truskawkami, a ja wtedy mówię: Nie mam już na nie ochoty i wyrzucam przez okno. Czegoś takiego potrzebuję.
Zdaje mi się, że to nie ma żadnego związku z miłością powiedziałem lekko zdumiony.
Ma. Tylko ty tego nie wiesz. Są okresy w życiu dziewczyny, kiedy to jest nieprawdopodobnie ważne.
-Wyrzucanie przez okno ciastek z truskawkami?
Tak. Chcę, żeby mój chłopak powiedział: Zrozumiałem, Midori. Myliłem się. Powinienem był się domyślić, że stracisz ochotę na to ciastko. Jestem głupi jak osioł i gruboskórny (...)
I co wtedy?
Wtedy będę go kochać, bo na to zasłużył.
Myślę, że to kompletny nonsens.
A dla mnie to jest miłość. Mimo, że nikt tego nie rozumie".
|
|
 |
|
Kogoś kto, będzie moją kotwicą. Kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. Pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruję. Będzie tęsknił, jak wyjadę. I kochał, bez względu na wszystko.
|
|
 |
|
Czyjeś błędy to zbyt mały powód, by przestać kochać..
|
|
 |
|
Przez chwilę widziałam Cię w tłumie. Później odkryłam, że ludzie, którzy zostali rozdzieleni z kimś, kogo kochają, często dostrzegają ukochaną osobę w obcym człowieku. To ma jakiś związek z tym, że część mózgu odpowiedzialna za rozpoznawanie ludzi jest przegrzana i zbyt szybko reaguje. Ta okrutna sztuczka umysłu trwała zaledwie kilka chwil, ale to wystarczyło, żebym poczuła wręcz fizycznie jak bardzo Cię potrzebowałam.
|
|
|
|