|
nie rozumiem tego, że wciąż tak na mnie patrzysz, po tym wszystkim
|
|
|
spotkamy się w tej, albo w innej rzeczywistości
|
|
|
gdy każda sekunda boli bardziej niż rana w soli
|
|
|
nie uwierzyłbyś w rzeczy, które się tutaj dzieją
|
|
|
uczucia i co z nich wynika, upojnie przenika mnie upojenie, wiem, że to pojmiesz
|
|
|
nie masz się czego się obawiać wiesz, słońce świeci, gdy przestaje padać deszcz
|
|
|
może i go kocham, no i co ? teraz to i tak jest bez znaczenia..
|
|
|
|
Boję się o siebie. Boję się, że bez Ciebie sobie nie poradzę. /[k[
|
|
|
"Związek, w którym nadmiernie sie starasz prawdopodobnie jest do niczego. Kiedy coś jest dobre, wydaje sie łatwe i nie czujesz sie w tym umęczona"
|
|
|
"przestań grać i powiedz w końcu czego chcesz"
|
|
|
''Musisz uwierzyć wszystko, co było, było dla nas
dla mnie byłaś najpiękniejsza z rana zaspana
rozczesana, budziłaś się gorąca przy mnie
pachniałaś jak brzoskwinie, dziś serce inaczej bije
odkąd znam cię czuję, żyję naprawdę
w czasie sztormu zerwane żagle, byłaś mym światłem
dobiłem do brzegu, opatrzyłaś me rany
dałaś lekarstwo, co wyleczyło mój organizm
za żadne skarby nie opuścił bym cię dziewczyno
za żadne skarby, nie odszedłbym z żadną inną
miłość, która nas dotknęła jest błogosławieństwem
tylko przy tobie otwieram się jak bym był dzieckiem
znałaś mnie lepiej niż ja sam siebie
wiedziała, że mogę liczyć tylko na siebie
i tak wiesz lepiej co chcę ci powiedzieć
do końca dni zasypiać i budzić się obok ciebie''/ Lukasyno
|
|
|
|