głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vickydonovan

Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra  tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś  to pamiętaj: jestem teraz z tobą ...  Jestem z tobą wszędzie  jeśli tylko myślisz o mnie.     — M. Hłasko

olusza dodano: 13 czerwca 2014

Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra, tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś, to pamiętaj: jestem teraz z tobą(...) Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie. — M. Hłasko

 Zaśpijmy dzisiaj – będzie fajnie.  Zaśpijmy specjalnie.   Udajmygorączkę  udajmy malarię.  Olejmy awizo  zignorujmy dzwonki    grajmy zaginionych   tylko troszkę martwych.  Zaśpijmy zupełnie   –dzień dniem bez nas zróbmy.  Bez nas się obejdą ważne spotkania    te straszne wypadki.  Zaśpijmy dzisiaj    nie mówmy już nic.    Agnieszka Wolny Hamkało  Fleszmob

olusza dodano: 13 czerwca 2014

"Zaśpijmy dzisiaj – będzie fajnie. Zaśpijmy specjalnie. Udajmygorączkę, udajmy malarię. Olejmy awizo, zignorujmy dzwonki, grajmy zaginionych, tylko troszkę martwych. Zaśpijmy zupełnie –dzień dniem bez nas zróbmy. Bez nas się obejdą ważne spotkania, te straszne wypadki. Zaśpijmy dzisiaj, nie mówmy już nic. Agnieszka Wolny-Hamkało, Fleszmob

Ja mam kryzys permanentny. Jestem typem depresyjnym  trudno jest mi się cieszyć z czegokolwiek  widzę świat w ciemnych barwach. Jest fajnie  bo pijemy herbatę  gadamy  jest ładna pogoda  ale mam w sobie czarną dziurę  która cały czas promieniuje. Jak każdy zneurotyzowany typ przeżywam momenty euforii. Im większa euforia  tym potem większy dół. Taka sinusoida  bez równowagi.

olusza dodano: 13 czerwca 2014

Ja mam kryzys permanentny. Jestem typem depresyjnym, trudno jest mi się cieszyć z czegokolwiek, widzę świat w ciemnych barwach. Jest fajnie, bo pijemy herbatę, gadamy, jest ładna pogoda, ale mam w sobie czarną dziurę, która cały czas promieniuje. Jak każdy zneurotyzowany typ przeżywam momenty euforii. Im większa euforia, tym potem większy dół. Taka sinusoida, bez równowagi.

W końcu jednak przychodzi taka chwila  że nie chce nam się dłużej udawać. Stajemy się sami sobą zmęczeni. Nie światem  nie ludźmi  sami sobą.     — Wiesław Myśliwski  Traktat o łuskaniu fasoli

olusza dodano: 13 czerwca 2014

W końcu jednak przychodzi taka chwila, że nie chce nam się dłużej udawać. Stajemy się sami sobą zmęczeni. Nie światem, nie ludźmi, sami sobą. — Wiesław Myśliwski "Traktat o łuskaniu fasoli"

 Boimy się wszyscy i bez wyjątku.  ...  Wchodząc w miłość  boimy się  że ją stracimy  trwając w niej boimy się  że to nie to  albo że nic w życiu już nas innego nie spotka. Nie mając miłości boimy się  że nigdy jej już nie znajdziemy.

olusza dodano: 13 czerwca 2014

"Boimy się wszyscy i bez wyjątku. (...) Wchodząc w miłość, boimy się, że ją stracimy, trwając w niej boimy się, że to nie to, albo że nic w życiu już nas innego nie spotka. Nie mając miłości boimy się, że nigdy jej już nie znajdziemy."

coraz rzadziej mamy dziury w kieszeniach. coraz częściej w sercach

zozolandia dodano: 11 czerwca 2014

coraz rzadziej mamy dziury w kieszeniach. coraz częściej w sercach

Któregoś dnia zadzwonię do Ciebie o piątej nad ranem i powiem 'pakuj się  uciekamy' onna

oblanamarzeniami dodano: 10 czerwca 2014

Któregoś dnia zadzwonię do Ciebie o piątej nad ranem i powiem 'pakuj się, uciekamy'/onna

 Już cztery razy przestałem Cię kochać i zacząłem na nowo.

zozolandia dodano: 3 czerwca 2014

"Już cztery razy przestałem Cię kochać i zacząłem na nowo."

 seriale i filmy oglądamy m.in. dlatego  że są w nich sceny których brakuje nam w życiu.

zozolandia dodano: 3 czerwca 2014

"seriale i filmy oglądamy m.in. dlatego, że są w nich sceny których brakuje nam w życiu."

Lubię udawać  że jest fajnie  że jest po mojemu  że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszywych mordach. Krzyczę głośno o miłości  bo tak naprawdę nie wiem już gdzie jest. Nie pokazuje bólu  po co? Przestałam chcieć współczucia  pocieszeń  klepania po ramieniu. Dopiero w domu widzę  że znowu coś jest nie tak. Boję się prawdy  boję się tej świadomości  że wszystko idzie w złym kierunku a ja tego nie potrafię zatrzymać.Co jeśli zawsze będzie już tak? Tak nijak? Ani dobrze  ani źle. Po cichu się wypalę i nikt nie zobaczy wielkiego płomienia. esperer

esperer dodano: 2 czerwca 2014

Lubię udawać, że jest fajnie, że jest po mojemu, że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszywych mordach. Krzyczę głośno o miłości, bo tak naprawdę nie wiem już gdzie jest. Nie pokazuje bólu, po co? Przestałam chcieć współczucia, pocieszeń, klepania po ramieniu. Dopiero w domu widzę, że znowu coś jest nie tak. Boję się prawdy, boję się tej świadomości, że wszystko idzie w złym kierunku,a ja tego nie potrafię zatrzymać.Co jeśli zawsze będzie już tak? Tak nijak? Ani dobrze, ani źle. Po cichu się wypalę i nikt nie zobaczy wielkiego płomienia./esperer

Przyznaj  nasze uczucie się zeszmaciły. Straciły na wartości. Nie ma już tego co kiedyś. Będziesz zaprzeczał  mówić  że znaczą tyle samo  ale to gówno prawda. Mamy jakieś górnolotne określenia  wizje idealnego świata. Mówimy o nich dużo  ale przecież tak dawno już ich nie ma  prawda? Zepsuliśmy się  nie ma kurwa nic. Wspominamy jak było pięknie  bo tylko to nam pozostało. Taka ułuda i świadomość  że choć kiedyś tam potrafiliśmy  teraz przesiadujemy na popiołach uśmiechu. Pogrążyliśmy uczucia  nie potrafimy czuć  nie chcemy czuć. Tak łatwiej  wygodniej  mniej boleśnie. Szmacimy miłość  a potem płaczemy  że ona popierdoliła nas. esperer

esperer dodano: 2 czerwca 2014

Przyznaj, nasze uczucie się zeszmaciły. Straciły na wartości. Nie ma już tego co kiedyś. Będziesz zaprzeczał, mówić, że znaczą tyle samo, ale to gówno prawda. Mamy jakieś górnolotne określenia, wizje idealnego świata. Mówimy o nich dużo, ale przecież tak dawno już ich nie ma, prawda? Zepsuliśmy się, nie ma kurwa nic. Wspominamy jak było pięknie, bo tylko to nam pozostało. Taka ułuda i świadomość, że choć kiedyś tam potrafiliśmy, teraz przesiadujemy na popiołach uśmiechu. Pogrążyliśmy uczucia, nie potrafimy czuć, nie chcemy czuć. Tak łatwiej, wygodniej, mniej boleśnie. Szmacimy miłość, a potem płaczemy, że ona popierdoliła nas./esperer

Kocham go  naprawdę  ale chyba każdy z nas miał taką jedną miłość. Taką miłość  która zatrzymywala świat  która kiedy patrzyłeś na ukochaną osobę to wiedziałeś  że tak wygląda szczęście. Te słynne trzy metry nad niebem były niczym w porównaniu z tym jak się czułaś. To takie braterstwo dusz  takie coś  że rozrywa od środka  masz łzy w oczach  ale spokojnie  to łzy szczęścia. Ściskało Ci żołądek  nerkę  płuco  kurwa  serce  serce też ściskało kiedy on Cię dotykał. A przecież dotykał głębiej  mocniej  intenstywniej  dostawał się pod powłokę skóry i łaskotał Twoją duszą. Kiedy całował to przekazywał smak życia  jakoś tak byłaś nieśmiertelna  nie? Każdy miał taką miłość  która rozpierdalała system  która miała się nie kończyć  która była jak niekończąca się bateria z pokładami radości. Tyle  że wszystko runęło  bo dostaliście tą szansę za wcześnie by móc ją w pełni wykorzystać. Kocham mojego chłopaka  ale miałam taką miłość... esperer

esperer dodano: 30 maja 2014

Kocham go, naprawdę, ale chyba każdy z nas miał taką jedną miłość. Taką miłość, która zatrzymywala świat, która kiedy patrzyłeś na ukochaną osobę to wiedziałeś, że tak wygląda szczęście. Te słynne trzy metry nad niebem były niczym w porównaniu z tym jak się czułaś. To takie braterstwo dusz, takie coś, że rozrywa od środka, masz łzy w oczach, ale spokojnie, to łzy szczęścia. Ściskało Ci żołądek, nerkę, płuco, kurwa, serce, serce też ściskało kiedy on Cię dotykał. A przecież dotykał głębiej, mocniej, intenstywniej, dostawał się pod powłokę skóry i łaskotał Twoją duszą. Kiedy całował to przekazywał smak życia, jakoś tak byłaś nieśmiertelna, nie? Każdy miał taką miłość, która rozpierdalała system, która miała się nie kończyć, która była jak niekończąca się bateria z pokładami radości. Tyle, że wszystko runęło, bo dostaliście tą szansę za wcześnie by móc ją w pełni wykorzystać. Kocham mojego chłopaka, ale miałam taką miłość.../esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć