![każdy skrawek dnia każdy kąt mojej duszy każdy milimetr mojego ciała każdy choćby najdrobniejszy mój gest każdy haust powietrza każde uderzenie serca każde westchnięcie każdy uśmiech każda łza każdy dotyk każde słowo każdy mój mięsień każda minuta każda sekunda to ty happylove](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
każdy skrawek dnia, każdy kąt mojej duszy, każdy milimetr mojego ciała, każdy choćby najdrobniejszy mój gest, każdy haust powietrza, każde uderzenie serca, każde westchnięcie, każdy uśmiech, każda łza, każdy dotyk, każde słowo, każdy mój mięsień, każda minuta, każda sekunda to ty /happylove
|
|
![Nie właśnie nie wiesz jak to jest kiedy masz wrażenie że już sobie wszystko ułożyłeś a to wraca. Włącza się znów ten tryb 'tęsknie ' i całe serce znów bije tylko jedną osobą. Kiedy każda cegiełka dzielącej wasze światy ściany tak po prostu się wykrusza a ty stoisz na tym gruzie jak na polu bitwy którą przegrałeś. Nie wiesz jak to jest kochać całym sobą. Nie znasz tego uczucia które ogarnia każdej nocy kiedy tylko zamkną się powieki do oczu cisną się łzy.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Nie, właśnie nie wiesz jak to jest, kiedy masz wrażenie, że już sobie wszystko ułożyłeś, a to wraca. Włącza się znów ten tryb 'tęsknie ' i całe serce znów bije tylko jedną osobą. Kiedy każda cegiełka dzielącej wasze światy ściany tak po prostu się wykrusza, a ty stoisz na tym gruzie, jak na polu bitwy, którą przegrałeś. Nie wiesz jak to jest kochać całym sobą. Nie znasz tego uczucia, które ogarnia każdej nocy, kiedy tylko zamkną się powieki do oczu cisną się łzy.
|
|
![Co robię? Siedzę bezczynnie z kolorowym kubkiem przepełnionym gorącą czekoladą studiując materiał z fizyki a On impertynencko demoluje mi serce.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Co robię? Siedzę bezczynnie z kolorowym kubkiem przepełnionym gorącą czekoladą studiując materiał z fizyki, a On impertynencko demoluje mi serce.
|
|
![To że ktoś odszedł że się nie odzywa i stwarza szereg skrajnych zachowań nie znaczy że nie kocha. Nie znaczy że mu nie zależy. Nie znaczy że nie tęskni. Nie znaczy że ma wyjebane. Wiecie dlaczego? Bo uczucia nie mają daty ważności.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
To, że ktoś odszedł, że się nie odzywa i stwarza szereg skrajnych zachowań nie znaczy, że nie kocha. Nie znaczy, że mu nie zależy. Nie znaczy, że nie tęskni. Nie znaczy, że ma wyjebane. Wiecie dlaczego? Bo uczucia nie mają daty ważności.
|
|
!['na zawsze'.. te słowa chyba do czegoś zobowiązują.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
'na zawsze'.. te słowa chyba do czegoś zobowiązują.
|
|
![Po prostu mnie przytul i schowaj w swoich ramionach. Trzymaj dopóki się nie uspokoję nie wykrzyczę wszystkiego co leży mi na sercu. Pozwól mi się rozpłakać okładać Cię pięściami. Bądź przy mnie bo ja już naprawdę nie daję rady.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Po prostu mnie przytul i schowaj w swoich ramionach. Trzymaj dopóki się nie uspokoję, nie wykrzyczę wszystkiego co leży mi na sercu. Pozwól mi się rozpłakać, okładać Cię pięściami. Bądź przy mnie, bo ja już naprawdę nie daję rady.
|
|
![Łapię w biegu notatki z biurka i razem z kanapką wrzucam do torby. owijam szyję szalikiem szukam telefonu jest! przy niedopitej herbacie na stole w kuchni. czegoś zapomniałam.. spoglądam w lustro. poprawiam usta truskawkową pomadką i chowam ją do kieszeni kurtki. spoglądam na zegarek. siódma trzydzieści dwa. nie jest źle ale czego zapomniałam? telefon mam drugie śniadanie notatki kurtkę na sobie i tą samą parę butów. no tak. cholera serce! gdzie podziałam swoje serce?! składało jakiś wniosek o urlop? nie przypominam sobie. ktoś odchrząkuje. to rozum. coś wiesz? pytam. mów raz dwa nie mamy czasu! uśmiecha się swoim uśmiechem numer pięćdziesiąt dwa który mówi wiedziałem że tak będzie. przecież twoje serce zostało u niego.. w jego mieszkaniu. żegnałem się z nim w jego łóżku a widziałem ostatni raz na szafce w łazience. myło zęby wołając że go kochacie i że ono tu zostaję. pamiętasz? no tak.. cholera! happylove :](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Łapię w biegu notatki z biurka i razem z kanapką wrzucam do torby. owijam szyję szalikiem, szukam telefonu - jest! przy niedopitej herbacie na stole w kuchni. czegoś zapomniałam.. spoglądam w lustro. poprawiam usta truskawkową pomadką i chowam ją do kieszeni kurtki. spoglądam na zegarek. siódma trzydzieści dwa. nie jest źle, ale czego zapomniałam? telefon mam, drugie śniadanie, notatki, kurtkę na sobie i tą samą parę butów. no tak. cholera, serce! gdzie podziałam swoje serce?! składało jakiś wniosek o urlop? nie przypominam sobie. ktoś odchrząkuje. to rozum. - coś wiesz? - pytam. - mów, raz dwa, nie mamy czasu! uśmiecha się swoim uśmiechem numer pięćdziesiąt dwa, który mówi; wiedziałem, że tak będzie. - przecież twoje serce zostało u niego.. w jego mieszkaniu. żegnałem się z nim w jego łóżku, a widziałem ostatni raz na szafce w łazience. myło zęby wołając, że go kochacie i że ono tu zostaję. pamiętasz? - no tak.. cholera! / happylove :*
|
|
![Kiedyś myślałam że wszystko ma swoje miejsce i swój czas. Rodzimy się po to by żyć. Żyjemy by przeżyć coś wyjątkowego coś co zabierzemy ze sobą. Codziennie stajemy na nowym stopniu tych pieprzonych schodów. Każdy dzień staje się taki sam a my umieramy nieświadomie marząc o czymś innym. Czy to cały sens? Gdzie ta idea? Słowa? Obietnice? Marzenia? Stajemy się bezbarwni pozbawieni ambicji i uczuć. A sens? Sens w tym że Cię spotkałam.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Kiedyś myślałam, że wszystko ma swoje miejsce i swój czas. Rodzimy się po to by żyć. Żyjemy by przeżyć coś wyjątkowego, coś co zabierzemy ze sobą. Codziennie stajemy na nowym stopniu tych pieprzonych schodów. Każdy dzień staje się taki sam, a my umieramy nieświadomie, marząc o czymś innym. Czy to cały sens? Gdzie ta idea? Słowa? Obietnice? Marzenia? Stajemy się bezbarwni, pozbawieni ambicji i uczuć. A sens? Sens w tym, że Cię spotkałam.
|
|
![Nieszczęścia nie chodzą parami nieszczęścia zapierdalają wielkimi stadami.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Nieszczęścia nie chodzą parami, nieszczęścia zapierdalają wielkimi stadami.
|
|
![Czasem oczekuję tylko zwykłego wsparcia w postaci czyiś ramion albo szczerego uśmiechu. Lubię kawę z mlekiem i mam słabość do brązowych oczu. Uwielbiam czytać książki a zwłaszcza Carlosa Ruiza Zafóna. Panicznie boję się gadów i nie lubię świąt wielkanocnych. Nic wielkiego to tylko ja.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Czasem oczekuję tylko zwykłego wsparcia w postaci czyiś ramion albo szczerego uśmiechu. Lubię kawę z mlekiem i mam słabość do brązowych oczu. Uwielbiam czytać książki, a zwłaszcza Carlosa Ruiza Zafóna. Panicznie boję się gadów i nie lubię świąt wielkanocnych. Nic wielkiego - to tylko ja.
|
|
![Bo jeśli otworzę płatki dziś za tydzień nie będą smakować już tak samo. Zdjęcia? uwiecznione kilka lat temu z czasem nabrały innej wartości. Czas będzie płynął z każdym szmerem zegara. Wszystko się zmienia nas już nie ma mnie Ciebie.To minęło a mimo tego ja nadal wierzę w to że kiedyś znów będziemy razem.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Bo jeśli otworzę płatki dziś, za tydzień nie będą smakować już tak samo. Zdjęcia? uwiecznione kilka lat temu, z czasem nabrały innej wartości. Czas będzie płynął z każdym szmerem zegara. Wszystko się zmienia - nas już nie ma, mnie, Ciebie.To minęło, a mimo tego ja nadal wierzę w to, że kiedyś znów będziemy razem.
|
|
![Z tęsknoty robi się różne niezrównoważone rzeczy. Z tęsknoty można wyszorować szczoteczką do zębów podłogi w całym domu. Ulubione płatki zamiast mlekiem zalać sokiem pomarańczowym. Z tęsknoty można wyhaftować serduszka na każdej z poszewek jaką posiada się w mieszkaniu. Można policzyć dni w kalendarzu doskonale wiedząc że zazwyczaj jest ich 365. Można też przelać wodę w wannie. Z tęsknoty można łkać jak mały szczeniak oddany do schroniska przez swojego właściciela. Jednak tęsknota bez świadomości że druga osoba tęskni równie mocno jest bezsensowna niczym oddychanie bez udziału powietrza.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Z tęsknoty robi się różne niezrównoważone rzeczy. Z tęsknoty można wyszorować szczoteczką do zębów podłogi w całym domu. Ulubione płatki zamiast mlekiem, zalać sokiem pomarańczowym. Z tęsknoty można wyhaftować serduszka na każdej z poszewek, jaką posiada się w mieszkaniu. Można policzyć dni w kalendarzu, doskonale wiedząc, że zazwyczaj jest ich 365. Można też przelać wodę w wannie. Z tęsknoty można łkać jak mały szczeniak, oddany do schroniska przez swojego właściciela. Jednak tęsknota bez świadomości, że druga osoba tęskni równie mocno jest bezsensowna, niczym oddychanie bez udziału powietrza.
|
|
|
|