głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vi3tnam

Kiedy wyciągasz miecz na ludzi  pamiętaj  że to twoja głowa legnie pod ich sto­pami. Nie pomogą ci skrzydła ciężkie od gówna  w którym chcesz ich topić...

gumisianka dodano: 9 grudnia 2012

Kiedy wyciągasz miecz na ludzi, pamiętaj, że to twoja głowa legnie pod ich sto­pami. Nie pomogą ci skrzydła ciężkie od gówna, w którym chcesz ich topić...

No­we kar­ty  no­we możli­wości  sta­re nadzieje...

gumisianka dodano: 9 grudnia 2012

No­we kar­ty, no­we możli­wości, sta­re nadzieje...

Znowu coś umarło  znowu coś się śniło  znowu oszukali nas  znowu się coś popierdzieliło...

gumisianka dodano: 9 grudnia 2012

Znowu coś umarło, znowu coś się śniło, znowu oszukali nas, znowu się coś popierdzieliło...

wymiotowanie teraźniejszością:  http:  niecalkiemludzka.blogspot.com 2012 12 moze.html

niecalkiemludzka dodano: 8 grudnia 2012

muah! :  teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: muah! :* do wpisu 7 grudnia 2012
Jest popołudnie  a ja już ledwo trzymam się na nogach  w zasadzie to upiłam się już rano tylko po to  by przekonać samą siebie  że to nic  że zobaczę się z miłością mojego życia dopiero za pół roku  że to nic   że to nie boli i że dam radę.

niecalkiemludzka dodano: 7 grudnia 2012

Jest popołudnie, a ja już ledwo trzymam się na nogach, w zasadzie to upiłam się już rano tylko po to, by przekonać samą siebie, że to nic, że zobaczę się z miłością mojego życia dopiero za pół roku; że to nic, że to nie boli i że dam radę.

Był jeden wyjątkowy  mroźny  październikowy poranek   zapomniałem także o nim. Zapomniałem o nocach  jakie spędziliśmy i byłem w tym zapominaniu bardzo uważny. Pamiętałem o ważnych drobiazgach: gdy przyjechałaś w jeden wyjątkowo zjadliwy mrozem wieczór w czerwonym berecie  gdy czekałem na ciebie  snop cieni przyprószony wielkimi płatkami śniegu. Gdy w ostatni dobry dzień musiałaś jechać a jechać nie chciałaś i całowałaś mnie trochę na pożegnanie  trochę by się nie żegnać  trochę by zapamiętać więcej niż zapamiętać się da   a przecież jechałaś i była to droga do zapomnienia. Płakałaś później dwa dni  to zapominam bardzo dobrze  by mnie z siebie wymazać  i trzeciego dnia mnie już prawie nie było. Ja  okoliczność przygodna  pięćdziesiąt pięć kilogramów nierówno rozdzielone na metr siedemdziesiąt trzy mięsa  kości i wszystkiego  z czego mnie ten świat złożył  ja  czyli to co zostało   i to   c z e g o   n i e   b y ł o .  — Ochocki  Vithren   Chodź  musimy opić nowe litery

niecalkiemludzka dodano: 3 grudnia 2012

Był jeden wyjątkowy, mroźny, październikowy poranek - zapomniałem także o nim. Zapomniałem o nocach, jakie spędziliśmy i byłem w tym zapominaniu bardzo uważny. Pamiętałem o ważnych drobiazgach: gdy przyjechałaś w jeden wyjątkowo zjadliwy mrozem wieczór w czerwonym berecie, gdy czekałem na ciebie, snop cieni przyprószony wielkimi płatkami śniegu. Gdy w ostatni dobry dzień musiałaś jechać a jechać nie chciałaś i całowałaś mnie trochę na pożegnanie, trochę by się nie żegnać, trochę by zapamiętać więcej niż zapamiętać się da - a przecież jechałaś i była to droga do zapomnienia. Płakałaś później dwa dni, to zapominam bardzo dobrze, by mnie z siebie wymazać, i trzeciego dnia mnie już prawie nie było. Ja, okoliczność przygodna, pięćdziesiąt pięć kilogramów nierówno rozdzielone na metr siedemdziesiąt trzy mięsa, kości i wszystkiego, z czego mnie ten świat złożył, ja, czyli to co zostało - i to, c z e g o n i e b y ł o . — Ochocki, Vithren, "Chodź, musimy opić nowe litery"

Mężczyźni chyba mają to do siebie  że rzadko kiedy coś mówią. Dziś jest taki wieczór  po whisky  bez czegośtam  kogośtam  z Dawnem w kieszeniach i w pysku  i w żyłach  i w myślach  i w ustach  rozumiesz  całej tej maszynerii we mnie  ze mnie. Szlag by to wszystko mógł  wiesz? Szlag i katastrofy. Ale przecież tak właśnie się stało  hm?   — Ochocki  Vithren   Chodź  musimy opić nowe litery

niecalkiemludzka dodano: 3 grudnia 2012

Mężczyźni chyba mają to do siebie, że rzadko kiedy coś mówią. Dziś jest taki wieczór, po whisky, bez czegośtam, kogośtam, z Dawnem w kieszeniach i w pysku, i w żyłach, i w myślach, i w ustach, rozumiesz, całej tej maszynerii we mnie, ze mnie. Szlag by to wszystko mógł, wiesz? Szlag i katastrofy. Ale przecież tak właśnie się stało, hm? — Ochocki, Vithren, "Chodź, musimy opić nowe litery"

Często pro­wadzę z sobą długie roz­mo­wy i jes­tem przy tym tak mądra  że cza­sami nie ro­zumiem ani jed­ne­go słowa z te­go  co mówię.

gumisianka dodano: 29 listopada 2012

Często pro­wadzę z sobą długie roz­mo­wy i jes­tem przy tym tak mądra, że cza­sami nie ro­zumiem ani jed­ne­go słowa z te­go, co mówię.

O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć.  Są to sprawy  których się wstydzisz  ponieważ słowa pomniejszają je     słowa powodują  iż rzeczy  które wydawały się nieskończenie wielkie   kiedy były w Twojej głowie  po wypowiedzeniu kurczą się i stają się zupełnie zwyczajne.  Jednak nie tylko o to chodzi  prawda?   Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy   jak drogowskazy do skarbu  który wrogowie chcieliby ci ukraść.  Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je  a ludzie dziwnie na ciebie patrzą   w ogóle nie rozumiejąc  co powiedziałeś  albo dlaczego uważałeś to za tak ważne   że prawie płakałeś mówiąc. Myślę  że to jest najgorsze.  Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchacza lecz z braku zrozumienia...

gumisianka dodano: 29 listopada 2012

O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć. Są to sprawy, których się wstydzisz, ponieważ słowa pomniejszają je - słowa powodują, iż rzeczy, które wydawały się nieskończenie wielkie, kiedy były w Twojej głowie, po wypowiedzeniu kurczą się i stają się zupełnie zwyczajne. Jednak nie tylko o to chodzi, prawda? Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy, jak drogowskazy do skarbu, który wrogowie chcieliby ci ukraść. Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je, a ludzie dziwnie na ciebie patrzą, w ogóle nie rozumiejąc, co powiedziałeś, albo dlaczego uważałeś to za tak ważne, że prawie płakałeś mówiąc. Myślę, że to jest najgorsze. Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchacza,lecz z braku zrozumienia...

Nie walczę z wiatrakami  Nie wytępię ciemnoty  Usiądę tam  gdzie odnajdę święty spokój

gumisianka dodano: 29 listopada 2012

Nie walczę z wiatrakami Nie wytępię ciemnoty Usiądę tam, gdzie odnajdę święty spokój

My  ludzie cza­sami jes­teśmy dziw­ni   opo­wiada­my wszys­tkim jak cier­pi­my  bo nie chce­my niczy­jej po­mocy  wchodzi­my w tłum by być sa­mot­nym i pi­jemy al­ko­hol by zro­zumieć świat na trzeźwo.

gumisianka dodano: 29 listopada 2012

My, ludzie cza­sami jes­teśmy dziw­ni - opo­wiada­my wszys­tkim jak cier­pi­my, bo nie chce­my niczy­jej po­mocy, wchodzi­my w tłum by być sa­mot­nym i pi­jemy al­ko­hol by zro­zumieć świat na trzeźwo.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć