 |
abrakadabra i kurwa znikasz.
|
|
 |
pamiętasz jak znosiłam więcej niż wszystko by Cię przy sobie zatrzymać? teraz siedzę i szyderczo zapominam o Twoim pierwszym 'kocham', monotonnie myśląc o ostatnim 'przepraszam'.
|
|
 |
a kiedy rozebrałeś mnie do naga z każdego z moich uprzedzeń, miałam wrażenie że nawet bóg wstrzymał oddech.
|
|
 |
kiedyś chciałam do Ciebie wpaść, na całe życie. a teraz zastanawiam się czy warto poświęcać się czemuś co mnie niszczy.
|
|
 |
wolę twój najgłośniejszy krzyk niż najcichsze milczenie.
|
|
 |
jeżeli odejdę to nie dlatego, że przestałam Cię kochać tylko dlatego, że zabrakło mi cierpliwości na to, aż dorośniesz.
|
|
 |
z perspektywy czasu nie dziwię się, że nie pokochał tej osoby, którą wtedy byłam.
|
|
 |
Początek miłości to czas udawania, że wszystko co ludzkie, jest nam obce.
|
|
 |
'za rok o tej samej porze będziesz żałować, że nie zaczęłaś dzisiaj'
|
|
 |
chciałabym nie słyszeć tego co wtedy usłyszałam, chciałabym żyć w niewiedzy, chciałabym nie mieć tej cholernej świadomości, że coś może zależeć ode mnie, od mojego kroku, kroku na który nigdy się nie zdobędę.
|
|
|
|