 |
Masz magiczny wpływ na mnie i w związku z tym wpływaj na mnie najlepiej, jak umiesz.
|
|
 |
Chcę płakać żeby mi to przeszło, żeby mi ulżyło. Tylko łez coraz mniej. Praktycznie nic już we mnie nie ma do wypłakania a nadal boli, nadal uwiera. To chyba najgorsze co może być. Jak skurcze żołądka gdy zwróciło się już całą jego zawartość.
|
|
 |
Mogę tu być i stwarzać pozory walki. Bo tak naprawdę nigdy nie będę miała tyle siły, by znów iść do przodu. Nie myślę o krokach, które powinnam podejmować, bo to zbyt wiele. Na początek chciałabym się podnieść. Stanąć na nogi z akceptacją przeszłości. Rozumieć błędy i znać ich wartość, a mimo to chcieć iść dalej, przed siebie. Chciałabym znów być tą dziewczyną, co kiedyś. Z uśmiechem na ustach i miłością w oczach. Chciałabym być lepsza i może trochę inna. Po prostu chciałabym być sobą, a nie kimś, kogo każdego dnia rano staram się tworzyć na nowo.
|
|
 |
Odnoszę dziwne wrażenie, że cały świat toczy się obok mnie, a ja stoję z boku, sceptycznie przyglądając się wszystkiemu.
|
|
 |
Ta druga osoba obdziera Cię kawałek po kawałku, a potem obdzierasz sam siebie żeby się dopasować. Lecz, któregoś dnia okazuje się, że nawet nie wiesz kim jesteś.
|
|
 |
Przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztywność uczuć.
|
|
 |
Ludzie nie mówią Ci kim jesteś. Ty im to mówisz.
|
|
 |
Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, jaki jest.
|
|
 |
Bezpieczeństwo kryje się tam, Między jego prawym, a lewym ramieniem.
|
|
 |
Po co nosić maskę, gdy nie ma się już twarzy?
|
|
 |
Nie można zapomnieć, ale można udawać, że się nie pamięta.
|
|
 |
Nie pasuję i drażnię, nie wiem jak się poruszać i mam jedynie wyobraźnię.
|
|
|
|