 |
|
żadne z tych spojrzeń nie wyraża uczucia , troski , współczucia . przestań spokój zakłócać .
|
|
 |
|
pamiętasz kim byłeś zanim świat powiedział ci , kim powinieneś być ?
|
|
 |
|
wszystko na tym świecie jest bzdurą . to tylko kwestia punktu widzenia.
|
|
 |
|
Zacznij być, a nie bywać. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Już mi lepiej. Odpuściłam sobie Ciebie. Przestałam zasypiać z myślą o Tobie. Już nie czekam. Stałeś się obojętny, zupełnie niepotrzebny. Nie chcę Cię. W końcu przestałeś dla mnie istnieć. Nie jesteś moją codziennością, moim być albo nie być. Nie nazwę Cię wszystkim tym, co mam, bo przecież nigdy Cię nie miałam, i wiesz - jakoś nie żałuję. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Prócz pory roku nic szczególnego się nie zmieniło - słyszę. Zasłaniam półuśmiech, który pojawił się na mojej twarzy kartką papieru. Pocztówka wspomnień. Pognieciona, postrzępiona, z rozmytym tuszem tam, gdzie najwyraźniej kapnęły słone łzy. Dla Ciebie być może świat nie przyniósł niczego szczególnego, ale dla serc, które biją w tym samym rytmie uczuć kolejne tygodnie przeplatane uśmiechem, drobnymi sprzeczkami i poważniejszymi kłótniami, dniami pełnymi tęsknoty i niepewności - to wygrana. Każde kolejne 24h to kolejny dzień szczęścia. Słodkiego lub nieco gorzkiego, ale szczęścia. /happylove
|
|
 |
|
Nienawidziliśmy się tak bardzo, jak kiedyś się uwielbialiśmy.
|
|
 |
|
Pamiętasz, jak obiecywałyśmy sobie, że nic nas nie rozdzieli? Że nie rozstaniemy się nigdy? Przypominasz sobie może, jak śmiałyśmy się, że faceci są tylko dodatkiem do życia? Jak byłyśmy we dwie zawsze i wszędzie? Chyba nie zapomniałaś, jak przyjeżdżałam do Ciebie w nocy, bo potrzebowałaś z kimś pogadać, prawda? Przypomnij sobie, ile razem przeszłyśmy i ile sobie obiecałyśmy. A teraz jak Ci tam? Wystarczył mój były chłopak, abyś zapomniała o swojej najlepszej przyjaciółce? Dobrze Ci jest z nim? Nie mów, że zapomniałaś, jak to sama wyzywałaś go od największych szmat i denerwowałaś się na samą myśl o tym, że ja się z nim widzę. Nie zapominaj jeszcze, że to dzięki mnie wyszłaś ze swojego bagna, dzięki mnie stanęłaś na nogi, dzięki mnie masz o co walczyć. Ale słowa są niczym, prawda?
|
|
 |
|
„Powiem Ci teraz prawdę, bo brakuje mi słow. Jesteśmy stworzeni dla siebie. Ja dla siebie. I Ty dla siebie. Odchodzę tak zawstydzona, ze aż brzydka i zrozum, że naprawdę razem to my się możemy tylko rozstać.”
|
|
 |
|
Pokochałam Cię, byłeś moją pierwszą miłością zresztą tak jak ja dla Ciebie. Chyba jak każda dziewczyna myślałam że będzie się to ciągnęło bardzo długo, na pewno dłużej niż trwało. Wakacyjna miłość która zaczęła się na początku a skończyła na koniec lata, mimo że krótka, dla mnie wieczna. Skończyła się przez Ciebie, wolałeś ją chociaż nigdy nie wiedziałam dlaczego ale byłam pewna że długo to nie potrwa i miałam racje. Zostawiłeś mnie. Minął prawie rok, w tym czasie zaczynałam sporo nowych związków, które bardzo szybko się kończyły ponieważ nie potrafiłam nikogo pokochać a nawet nie chciałam. Pragnęłam tylko być kochaną. Ale w końcu znalazł się ten jeden którego pokochałam jeszcze mocniej od Ciebie, ten za którego oddałabym całe życie. Pojawiłeś się również Ty, ponownie. Zaczynasz niewinnie pytając się co u mnie potem zaczynasz mówić że brakuje Ci tego wszystkiego.. Pomyśl jak mi musiało brakować tego po tym jak mnie zostawiłeś, właśnie tak samo się teraz czujesz./ Cz.1
|
|
|
|