|
Chciałabyś z nim być, ale coś Ci nie pozwala, coś cię hamuje, zatrzymuje. Wybierasz numer, by za chwilę móc mu powiedzieć, że chcesz, że kochasz, ale rezygnujesz, rzucając nim w stertę mokrych od łez poduszek. Chciałabyś by teraz był, tuż obok, by przytulił i pocałował, ale coś nie pozwala Ci się na to zgodzić. Przytulasz go, wiedząc, że to już za dużo, że tak być nie powinno. Chciałabyś go mieć, tylko na chwilę, dosłownie na parę minut, choć wiesz, że nie wypada. Czasami nienawidzisz go tak bardzo, że zaczyna Cię to boleć i wylewasz z siebie to uczucie, prosząc by coś się zmieniło, by było lepiej, łatwiej, żeby on był. Wyciągasz rękę i czekasz, kiedy ją złapie, ale on tego nie robi. Spóźniłaś się. Hamowałaś swoje uczucia przez ten cały czas, a kiedy okazało się, że kochasz, było już za późno. Właśnie go straciłaś, choć nigdy go nie miałaś. [ yezoo ]
|
|
|
Nie ma nic trwałego i wszystko jest popierdolone.
|
|
|
stracić chłopaka to jak zgubić 10 zł.
szkoda ale chuj z tym.:))
|
|
|
Najgorsze jest to ,że nadal o Tobie myślę i boję się ,że nie przestanę bo chyba z dnia na dzień tęsknota jest coraz większa|verywrong
|
|
|
zapomnę o nim nie?Trzymaj kciuki|verywrong
|
|
|
-Co Ci jest? -Ty mi jesteś
|
|
|
wiesz czemu jestes taki ważny?Bo za dużo mamy wspólnych wspomnień.|verywrong
|
|
|
nie możesz odejść,nawet nie zdążyliśmy się poznać.|verywrong
|
|
|
Nienawidze siebie.Wiesz dlaczego?Bo pomimo tego ,ze byles najwazniejszy choc nie mialam okazji Cie poznać bliżej byłes w chuj ważny,wiedzialam o Tobie wszystko choć nigdy nie rozmawialiśmy ,wiedziałam jakich masz przyjaciół choć nigdy mi ich nie wymieniałeś,wiedziałam co lubisz jeść najbardziej choć nigdy razem nie jadaliśmy i do jakich klubów lubisz chodzić choć nigdy sie w nich nie spotkaliśmy,kochałam Twoje oczy choć nigdy nie patrzały prosto w moje,uwielbiałam Twoje usta choć nigdy nie miałam okazji sie z Tobą całować, właśnie dlatego nie możesz powiedziec mi ,że się nie znamy bo ja wiem o Tobie kurwa wszystko.|verywrong
|
|
|
Chciałam się pozbierać, ale rozsypywałam się w takich miejscach, do których nie chcę już wracać.
|
|
|
"Ja mam kryzys permanentny. Jestem typem depresyjnym, trudno jest mi się cieszyć z czegokolwiek, widzę świat w ciemnych barwach. Jest fajnie, bo pijemy herbatę, gadamy, jest ładna pogoda, ale mam w sobie czarną dziurę, która cały czas promieniuje. Jak każdy zneurotyzowany typ przeżywam momenty euforii. Im większa euforia, tym potem większy dół. Taka sinusoida, bez równowagi."
|
|
|
Halo, halo, kochanie, chciałabym ci powiedzieć, że dziś bez zmian. Jest tak jak wczoraj, jak przedwczoraj i trzy dni temu. Ledwo otworzyłam oczy i już tęsknię.....
|
|
|
|