 |
Tak, kocham swoje osiedle. W każdej chwili mogę pójść na przedszkole i mam pewność, że zastanę tam któregoś z kumpli. Mogę pójść do monopolowego i kupić wódkę mimo, że mam dopiero 15 lat, bo już wystarczająco długo wykłócałam się z kasjerkami. Wiem, że nawet jak wyjdę o 2 w nocy, to nic mi się nie stanie, ponieważ znam tu wszystkich, którzy uważani są za najgorszych i wyrzutków. Mam też pewność, że jeśli wyjadę na studia do innego miasta, to i tak tu wrócę, bo tu bije moje serce i to właśnie tu jest moje miejsce /ohyeah
|
|
 |
To nie mój krzyk na skrzyżowaniu, dziś poraża miasto. To nie mój krzyk, ostatnio krzyczę rzadko..
|
|
 |
-Polki są najpiękniejsze, nawet wtedy, gdy wino, wódka i zioło się skończą / kumpel ;D
|
|
 |
Mój dom jest tam, gdzie miłość, ale mogę Ci przysiąc, wjedź na mnie i wyjedź na sygnale, dobrze słyszałeś.
|
|
 |
Nie trzeba być idealnym, żeby idealnie do kogoś pasować.
|
|
 |
Nie obchodzi mnie cały świat i to, że jest gdzieś obok.
Kolejny dzień, nie chce mi się nawet ruszyć głową.
|
|
 |
tu każdy żyje, by żyć,
ale o sobie już nie wiemy prawie w ogóle nic.
|
|
 |
na końcu i na początku jest samotność.
|
|
 |
i nieważne, że oddałabym tyle, żeby Cię dotknąć.
|
|
 |
I jest za późno, już razem nie sięgamy do chmur.
|
|
 |
ej, mów, jeśli trzeba Ci znów kolejnych słów,
tak łatwo wychodzą Ci z ust.
|
|
 |
Chodź, zaśpiewamy dziś tak głośno, jak tylko można, gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna.
|
|
|
|