 |
Taniec dwojga serc zakochanych w sobie./ladyingreen
|
|
 |
Poczuć Twój oddech na swoim ramieniu kiedy budzę się rano, słowa szeptane do ucha "kocham cię"---bezcenne./ladyingreen
|
|
 |
|
To takie prymitywne. Słuchać jak ktoś mówi Ci, że odchodzi i uświadamiać sobie, iż wcale nie zabiera Cię ze sobą, a porzuca tutaj samą; reagować lekkim uśmiechem, pozorującym zrozumienie. Tak, rozumiem, tak, tak, tak, podczas kiedy całe wnętrze krzyczy z pytaniem: dlaczego? Byłam niewystarczająca? Niezbyt dobra? Przekonujesz siebie, że jesteś w stanie skończyć to z klasą, patrząc mu w oczy. Uparcie odsuwasz od siebie świadomość, że wpatrujesz się w jego źrenice bez łez, które szklą Twoje spojrzenie. "Oczywiście. Rozumiem", zapewniasz. Nie przytula Cię na pożegnanie, a kiedy odwraca się, mimowolnie wyciągnięte ręce wędrują w jego stronę, przeszywając chłodne powietrze. Koniec września, liście spadają Ci pod stopy. Pękło Ci serce, to nic.
|
|
 |
|
I resztkami bezsensownej nadziei, każdego wieczoru łudziłam się, że jesteś zdolny do tego, by dać mi coś od siebie. By nie dostarczać mi jedynie złudzeń wymieszanych z goryczą, by otworzyć kłódkę do swojego serca, oplecionego pajęczyną obojętności. Ale dzisiejszego wieczoru, wyparłam się ułożonych w głowie nadziei, zniknęły, Ciebie już nie ma, niech ktoś inny teraz próbuje odkurzyć Twoje uczucia. Ja rezygnuję. / bezimienni
|
|
 |
Nie doceniałam starań innych wobec mnie. Nie dostrzegałam tego, jak bardzo ułatwiają mi życie swoją obecnością, jak kolorują każdy dzień swoim uśmiechem i dają mi elementy swoich serc. Nie zasłużyłam na przyjaźń, ciągle wyczekując miłości. / xfucktycznie.
|
|
 |
Miałam być inna. Miałam być zrównoważoną dziewczyną, niedoświadczoną w rozczarowania miłosne. Powinnam mieć chłopaka, szanującego mnie i moje uczucia. Powinnam zdobywać wiedzę na wysokim poziomie, zachowywać się odpowiednio do danej sytuacji. Nie podołałam wymaganiom innych. Zostałam zdemoralizowana, zniszczona, a co gorsza, wcale nie żałuję tego, kim się stałam. / xfucktycznie.
|
|
 |
Nie mogłam dać się ponieść desperacji i kolejny raz naiwnie pokładać nadziei w kimś, kto nie rozumiał moich uczuć i tak często je pomijał. / xfucktycznie
|
|
 |
Miłość - to dwie dusze w jednym ciele. Przyjaźń - to jedna dusza w dwóch ciałach. A gdy miłość łączy się z przyjaźnią, powstaje wówczas jedność podwójna i zupełna ♥
|
|
 |
Brakuje mi tego, że wieczorami Cię nie ma, gdy księżyc świeci w pełni na niebie, a ja wciąż sama pośród 4 ścian z Twoim zdjęciem w dłoni./ladyingreen
|
|
 |
Będę walczyć o nas i nigdy się nie poddam, pamiętaj o tym./ladyingreen
|
|
 |
Pamiętam gdy pierwszy raz Cię zobaczyłam, jak się poznaliśmy, pierwsze nieśmiałe słowa, gesty, byłeś tak blisko a jednocześnie tak daleko. Nie wierzyłam, że tak bardzo Ciebie pokocham. Sporo burz z piorunami przeżyliśmy, sporo chwil szczęścia. Tak długo walczyliśmy o siebie i tak długo musimy nadal walczyć ile sił w nas, do utraty tchu. Nie pozwolę nikomu od tak nas zniszczyć./ladyingreen
|
|
|
|