 |
Z dnia na dzień oddalamy sie od siebie coraz bardziej, stajemy się sobie coraz bardziej obojętni. Dorastam, a Ty wciąż wydajesz się jeszcze "dużym dzieckiem". Kiedyś nasze uczucia pełne żaru i namiętności dziś zmieniają się z zamarznięte w lodu. Serce niegdyś bardzo mnie kochające zmienia się w kłębek nerwów, staje się coraz bardziej zimne i obojętne na mnie. Słowa już nie pieszczą nutą miłości lecz tylko bólu i cierpienia. Nie czuje już nic. Zmieniłeś się bardzo, za bardzo. Już nie rozpoznaje Ciebie w tym smutnym obliczu./ladyingreen
|
|
 |
Świat się skończył z chwilą, w której wyszłam z Twojego domu, pełna złych emocji i łez. Świat za który byłam w stanie zapłacić wszystko, aby istniał tylko z Tobą. Świat w którym istnielismy tylko my. "My" rozsypaliśmy się jak garść piasku przelatująca przez palce. Jak wieża budowana na piasku a potem zburzona. Ty i ja to przeszłość dzisiejszego dnia. .ladyingreen
|
|
 |
"Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości... To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić."
|
|
 |
"Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego. Ani ust, ani uśmiechu, ani miękkich ramion, ani oddechu jej obecności. Wystarczy, że On jest."
|
|
 |
[3]Będę silna za nas oboje. Postaram Ci się zaufać. Na nowo. Jeśli jednak mnie nie chcesz, proszę, pozwól mi odejść. Mi i moim myślą. Nie patrz. Nie zwracaj uwagi na mnie. Traktuj mnie jak powietrze. Wiem, że będzie trudno. Ale dam radę. Lecz nie bój się. Nigdy o Tobie nie zapomnę. Możesz być pewny, że moje serce zawsze będzie przy Tobie bić szybciej, mózg będzie wariował, a usta nie będą wiedziały co wypowiedzieć. Nie oczekuję odpowiedzi, nie spodziewam się, że przeczytasz ten list. Przecież nigdy Ci go nie wyślę. Wszystko zostanie tutaj. I przepraszam za to ' mój drogi ' , bo przecież nigdy nie byleś mój. Chociaż dla mnie zawsze będziesz..
|
|
 |
[2]To co będzie ze mną dalej , zależy tylko od Ciebie, mój drogi. Powiedz słowo , daj mi znak, a obiecuję, że będę Twoja, zrobię wszystko, tym razem nie wypuszczę tego z dłoni, nie zepsuję tej naszej tajemniczej znajomości, obiecuję. W końcu może nadejdzie taki dzień , w którym i Ty poczujesz to co ja. Będziemy wtedy chodzić na długie wieczorne spacery, leżeć na trawie i wdychać zapach powietrza - naszego szczęścia. Pozwolę Ci chodzić po torach, będziemy razem kraść jabłka i pić tanie wino. Po szkole będę wpadać do Twojego domu. Będziemy się uczyć grać na gitarze, a gdy nam się to znudzi to zagramy w gry z dzieciństwa. Będziemy wspólnie oglądać mecze. Przecież oboje uwielbiamy piłkę nożną. Będziemy się razem weselić jak i smucić. Przecież ja Ciebie... zawsze.
|
|
 |
[1]Mój Drogi..
Siedzę nad tą kartką i zastanawiam się co Ci napisać. Za oknem sroga zima i mróz. Pełno śniegu , minusowa temperatura. Siedzę w grubym swetrze, więc nie czuję zimna, od jakiegoś czasu w ogóle nic nie czuję. Odczuwam jedynie brak czekolady, to dokuczliwe. Pisze ten list do Ciebie, bo zrozumiałam ja bardzo mi Ciebie brakuję. Zrozumiałam, że brakuje mi Twojego uśmiechu przeznaczonego tylko dal mnie. Zrozumiałam, że brakuje mi Twojego opiekuńczego, a zarazem tajemniczego wzroku. Zrozumiałam , że niszczę siebie , swoje życie. Że nie potrafię już być szczęśliwa jak kiedyś. Nie mam w sobie wystarczająco siły i odwagi. Wycierpiałam już wiele, by powiedzieć 'dość' . Może to bez znaczenia, błahe. Może zbyt wielu czasu poświęciłam i włożyłam siły w coś bez przyszłości ? Ale jednak nie potrafię z tego, z Ciebie zrezygnować. Teraz czas na wyciągnięcie wniosków.
|
|
 |
Popełniasz zbyt wiele błędów, podejmujesz pochopnie niewłaściwe decyzje. Wtedy nie wytrzymujesz i starasz się pokazać, jak prawidłowo żyć, co nigdy nie równa się z faktem, jak żyć powinieneś.
|
|
 |
Wszystko się zmieniło. Moja wizja świata, punkt widzenia, osobowość, uczucia. Wszystko się zmieniło, gdy po półtora roku postanowił zrobić krok w przód - zadzwonić, tłumacząc rozstanie kilkoma, prymitywnymi słowami.Trudno uwierzyć, że wystarczyła jedna rozmowa, by znów być dla siebie bratnią duszą. By pozbyć się tej niszczącej nienawiści, ponownie patrzeć na niego z uśmiechem, myśląc o wspaniałej przyszłości, która wciąż na nas czeka. / xfucktycznie.
|
|
|
|