 |
Obiecaj,że nigdy się nie poddasz. Że już zawsze,codziennie będziesz się uśmiechała.
|
|
 |
Od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. Zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. Papieros w moje dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino. Będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach. Chcę żyć życiem, nie kimś.
|
|
 |
czasami w bardzo krótkim czasie przywiązujemy się do kogoś do tego stopnia, że jesteśmy w stanie oddać mu ostatnią kostkę ulubionej Bombolady i ukochanego tymbarka. to chore, nie sądzisz .. ?
|
|
 |
teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem.
|
|
 |
nie ma co się dręczyć . trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci . trudno . było . minęło . . .
|
|
 |
Nie wiem jak opisać to co czuję.
Burza pomiędzy miłością a nienawiścią rozgrywa się w moim sercu
|
|
 |
Nie miałam pomysłu na życie . Powtarzałam swoje dni monotonnie ..
Szkoła , dom , praca .. Nie robiłam nic poza tym , a wszystko zdawało się być takie nudne .
Nagle pojawiłeś się Ty . I jak gdyby nigdy nic , nieświadomie podsunąłeś mi przepis .
Świat odwrócił się do góry nogami i teraz modlę się , by wskazówki zegara płynęły wolniej .
|
|
 |
-wiesz.. fiołki znów pachną jak fiołki, trawa jest tylko zielona, a powietrze znów brudne i śmierdzące. -to kiedyś było inaczej? -tak.. gdy byłeś ze mną.
|
|
 |
Chyba przejdę się do lasu, znajdę największego badyla na procę i strzelę ci kamyczkiem prosto w tą głupią pałę, gamoniu.
|
|
 |
Każda łza, która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła. Tylko czy tych cholernych łez musiało być tak dużo, żeby się wreszcie nauczyła żyć?
|
|
 |
i nie pierdol mi tu, ze to i tak było bez sensu ! Bo bez sensu to jest 'Moda na Sukces' albo gorzka czekolada,
ale nie my do cholery, nie my!
|
|
 |
A ona głupia łudzi się, że kiedyś spojrzysz na nią i pokochasz tak, jak ona Ciebie... I że kiedyś podejdziesz do niej i wyznasz jej miłość, a ona wtedy wybuchnie szczęściem i wykrzyczy, że marzenia się kurwa spełniają!
|
|
|
|