 |
|
Rano, gdy skoczysz z mordą,
Przycisnę szybę Twoją głową,
Powiem, że chce żyć osobno.
|
|
|
|
Zostaje gorycz, w łóżku dwie równoległe,
Bólu nie poczujesz nawet, gdy powiem, że ja ją pieprzę,
Stoimy przed pęknięciem, za którym przestaje bić serce.
|
|
 |
|
"Niech to trwa, nigdy się nie kończy."
|
|
 |
|
Tak perfekcyjnie sprawiasz, że cała wizja rzeczywistości jaką ułożę sobie w głowie, tak po prostu wyparowuje. I co najśmieszniejsze, wcale nie potrzeba wiele, wystarczy kilka Twoich słów, a ja znów nie wiem co jest co. Jesteś mistrzem w mieszaniu mi w głowie, w dawaniu niepewności i sprawianiu, że znów jestem tak mocno pogubiona w ogarniającym mnie świecie. Gratuluję. / napisana
|
|
|
|
" Pamiętasz jeszcze? Domyślam się że tak, prawdziwa miłość nie wygasa mimo upływu lat. " / Orcen
|
|
|
|
Czasem mam wrażenie, że nasze rozstanie to celowe zamierzenie Boga. On specjalnie sprawił, że nasze drogi na jakiś czas się rozeszły, po to abyśmy mogli zauważyć pewne sprawy i zacząć wzajemnie doceniać to co mamy. On chciał nas czegoś nauczyć i pokazać, że musimy dbać o siebie, bo mając siebie mamy wszystko. On zaplanował sobie naszą historię, tu nie ma żadnego przypadku. Teraz tylko musimy starać się, aby wypełnić jego zamierzenia, aby nie zawieść ani jego ani samych siebie. Musimy dać radę, musimy wytrwać wszystko, co złe aby wreszcie sięgnąć po lepszą przyszłość. Popatrz jak wiele już przeszliśmy, teraz może być tylko lepiej. Wierzę w to. / napisana
|
|
|
|
Zapętlony w myśli, czym płacę za niewinność.
|
|
|
|
Nic nie dzieje się dwa razy, wierzę tylko w jedna szansę.
|
|
|
|
Człowiek to mój autorytet, nie zmienia się to u mnie
Ojcze, tego mi nie wezmą, nazwisko niosę dumnie.
|
|
|
|
Mamo, powiedz, co myślałaś, gdy ujrzałaś, że jestem.
|
|
|
|
Pamiętaj kim jestem, gdy Cie sobą rozczaruję.
|
|
|
|
Nie ufaj, nie przywiązuj się, nie kochaj, nie czuj.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
