![Jestem jego złamanym sercem jestem jego 9 paczką papierosów w tym tygodniu jestem bólem w głowie i nagłym szarpnięciem gdzieś w okolicach żołądka jestem jego krzykiem jego strachem chorobą połówką pitą do lustra udawaniem że nic a nic nie boli jestem jego słabością i szaleństwem jestem każdą z tych rzeczy które go przerażają ale jestem wszystkim jestem dla niego tym samym czym on jest dla mnie.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Jestem jego złamanym sercem, jestem jego 9 paczką papierosów w tym tygodniu, jestem bólem w głowie i nagłym szarpnięciem gdzieś w okolicach żołądka, jestem jego krzykiem, jego strachem, chorobą, połówką pitą do lustra, udawaniem, że nic, a nic nie boli, jestem jego słabością i szaleństwem, jestem każdą z tych rzeczy, które go przerażają, ale jestem wszystkim, jestem dla niego tym samym czym on jest dla mnie.
|
|
![To masz być Ty. To musisz być Ty. W zasadzie nie wiem nic więcej nie mam planu pieniędzy mieszkania dyplomu pracy a Ty nie masz odpowiedniego garnituru ale mamy samochód i mnóstwo mnóstwo wiary i na razie mamy jeszcze trochę czasu więc tak tak tak tak nikt nie musi o niczym wiedzieć możemy uciec i och to takie głupie ale nieskończenie pewne i to wszystko co wiem to musisz musisz być Ty.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
To masz być Ty. To musisz być Ty. W zasadzie nie wiem nic więcej, nie mam planu, pieniędzy, mieszkania, dyplomu, pracy, a Ty nie masz odpowiedniego garnituru, ale mamy samochód i mnóstwo, mnóstwo wiary i na razie mamy jeszcze trochę czasu, więc tak, tak, tak, tak, nikt nie musi o niczym wiedzieć, możemy uciec i och, to takie głupie, ale nieskończenie pewne i to wszystko co wiem, to musisz, musisz być Ty.
|
|
![mogę pokazać Ci ból lecz nie obojętność .](http://files.moblo.pl/0/2/51/av65_25163_ombre-hair-inspiration--large-msg-135855795913.jpg) |
mogę pokazać Ci ból,lecz nie obojętność .
|
|
![Mieliśmy być poza krzykiem ale ten wrzask wyszedł prosto od nas byliśmy twardzi silni i chamscy a teraz jesteśmy mali zagubieni i przerażeni łamiemy sobie nawzajem serca łamiemy sobie klatki piersiowe a ból jest tak rzeczywisty jakbyśmy mieli złamania otwarte i takie to wszystko obrzydliwe takie chujowe i nie do pojęcia bo przecież to była miłość nadal jest przecież tylko tylko że kurwa już niedługo i patrzę na niego i mam przed oczami zegar i mam ochotę krzyczeć nie przestawać krzyczeć ale nie nie mogę a jego dłoń przesuwa się po moim biodrze i ja to uwielbiam i kochamy się długo brzydko i niesamowicie dobrze i trochę rozpaczliwości w tym jest trochę jakby wszystkiego na zapas żeby nie brakło żeby nie żałować że za mało chociaż zawsze będzie za mało i zasypiamy przykryci tak jakby kołdra chroniła przed złem świata i zatrzymywała czas chowamy głowy w ramionach w klatkach piersiowych splatamy dłonie zaciskamy powieki udajemy że wcale nie chce nam się wyć](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Mieliśmy być poza krzykiem, ale ten wrzask wyszedł prosto od nas, byliśmy twardzi, silni i chamscy,a teraz jesteśmy mali, zagubieni i przerażeni, łamiemy sobie nawzajem serca, łamiemy sobie klatki piersiowe, a ból jest tak rzeczywisty, jakbyśmy mieli złamania otwarte i takie to wszystko obrzydliwe,takie chujowe i nie do pojęcia, bo przecież, to była miłość, nadal jest przecież, tylko, tylko, że kurwa już niedługo i patrzę na niego i mam przed oczami zegar i mam ochotę krzyczeć, nie przestawać krzyczeć, ale nie, nie mogę, a jego dłoń przesuwa się po moim biodrze i ja to uwielbiam i kochamy się, długo, brzydko i niesamowicie dobrze i trochę rozpaczliwości w tym jest, trochę jakby wszystkiego "na zapas", żeby nie brakło, żeby nie żałować, że za mało, chociaż zawsze będzie za mało i zasypiamy, przykryci tak jakby kołdra chroniła przed złem świata i zatrzymywała czas, chowamy głowy w ramionach,w klatkach piersiowych, splatamy dłonie, zaciskamy powieki, udajemy, że wcale nie chce nam się wyć
|
|
![I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś bo samemu nie daję się rady..](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33923_c91cbf1317.jpeg) |
I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś, bo samemu nie daję się rady..
|
|
!['Wieczory nie lubię wieczorów. zbyt wiele czasu na miliony pustych myśli. '](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33923_c91cbf1317.jpeg) |
'Wieczory, nie lubię wieczorów. zbyt wiele czasu na miliony pustych myśli. '
|
|
!['Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę mówię i oddycham czasami nawet się uśmiechnę. '](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33923_c91cbf1317.jpeg) |
'Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę. '
|
|
!['przychodzą czasem takie chwile kiedy siadam o pierwszej w nocy na parapecie ze łzami w oczach i dociera do mnie fakt że nie mam już nic że dla nikogo nie jestem najważniejsza'](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33923_c91cbf1317.jpeg) |
'przychodzą czasem takie chwile, kiedy siadam o pierwszej w nocy na parapecie, ze łzami w oczach i dociera do mnie fakt, że nie mam już nic, że dla nikogo nie jestem najważniejsza'
|
|
!['przestań tak przeżywać do cholery. to był tylko kolejny palant w twoim życiu. nie pierwszy i nie ostatni przywyknij'](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33923_c91cbf1317.jpeg) |
'przestań tak przeżywać, do cholery. to był tylko kolejny palant w twoim życiu. nie pierwszy i nie ostatni, przywyknij'
|
|
!['Ile razy jeszcze zasnę z tą myślą że nie tak miało być? '](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33923_c91cbf1317.jpeg) |
'Ile razy jeszcze zasnę z tą myślą, że nie tak miało być? '
|
|
|
|