 |
Pewnie nigdy nie powinnam dopuścić do tego aby być od Ciebie uzależnioną. Pewnie nie powinnam przyzwyczajać się do Twojej obecności i do ciepła jakie mi dawałeś. Pewnie nie powinnam pozwolić sobie aby uczyć się Twoich przyzwyczajeń, nie powinnam wchodzić w Twoją duszę i pochłaniać ją krok po kroku. To od początku było tak bardzo niebezpieczne. Od początku wszystko mówiło, że nam się nie uda. Jednak my brnęliśmy, a ja uczyłam się całego Ciebie i tak dokładnie zapamiętywałam każdy detal naszego wspólnego życia. I pewnie nie powinnam przyzwyczajać się do wspólnych wieczorów i godzinnych rozmów i nie powinnam myśleć, że to wszystko jest na zawsze, ale mając tyle szczęścia, miłości i ciepła pod Twoją postacią nie potrafiłam inaczej. Tak, ja teraz kolejny miesiąc płacę za to wszystko bardzo ogromną cenę, ale nie żałuję niczego. Ty nie byłeś jedynie moim przyzwyczajeniem, byłeś moją najpiękniejszą bajką, którą mogłam przeżyć właśnie tutaj - na ziemi. / napisana
|
|
 |
Dziwne uczucie lęku nie przestaje opuszczać, wzmaga, gdy mam się z Tobą zobaczyć..
|
|
 |
Przyjemność płynąca z czasu spędzonego z Tobą daje tak wiele radości. Każda chwila pełna przyjemności, dajesz szczęście i ukojenie bólu, którego ostatnio jest tak wiele.
|
|
 |
Kocham jego czuprynę, wielkie oczy i usta kiedy się uśmiecha ale przede wszystkim szaleję za jego dobrym sercem. / Nataalii
|
|
 |
Czasami wystarczy chwila, aby wszystko co miałaś runęło niczym domek z kart. / Nataalii
|
|
 |
Życie przygotowuje nam różny grunt pod nogami, ale to od nas samych zależy czy będzie to twardy beton czy sypki piasek. / Nataalii
|
|
 |
Te spojrzenia, uśmiechy, chwile spędzone w objęciach dały tak wiele, lecz nie dały tego na czym najbardziej zależy, tej jebanej pewności...
|
|
 |
Zamieńmy się rolami, Tobie niech zależy a ja będę miał wyjebane.
|
|
 |
Chodź zostawmy to wszystko, zacznijmy od nowa... Nowy rozdział, nową historię w której liczymy się tylko my.
|
|
 |
Nadzieja okazuje się jednym z najmocniejszych uczuć... Tylko czy nie okaże się złudną iluzją?
|
|
 |
Ponowna nadzieja, że wszystko można odbudować. A może znowu okaże się to wszystko złudzeniem...
|
|
|
|