|
Znowu to samo. Ja znów obiecałam sobie, że nie będę do tego wszystkiego już wracać, że jestem teraz zbyt silna aby pozwolić sobie na życie wspomnieniami i jednak kolejny raz nie dałam rady. Przyszedł wieczór, a we mnie znowu coś pękło i znowu zatęskniłam za Twoją obecnością. To jest tak bardzo trudne, bo są chwile kiedy mam wrażenie, że uczucie wyparowało, a później wszystko wokół mnie uświadamia mi, że jednak to nie jest prawda. Oszukuję samą sobie, a później przez to potykam się tworząc nowe rany na swojej duszy. Już sama nie wiem czy jestem skazana na tą miłość do końca życia czy może jednak odpuścisz, dlatego proszę Cię pozwól mi żyć w spokoju. Ja nie mam siły spędzać kolejnych miesiąców na zastanawianiu się czy gdzieś tam w Twoim nowym życiu ciągle jest jeszcze miejsce dla mnie. To mnie wykańcza, coraz bardziej wykańcza. / napisana
|
|
|
Nawet nie wiesz ile razy byłam zła kiedy po burzliwej nocy budziłam się. Tak bardzo chciałam wtedy to wszystko skończyć. / somefeelings
|
|
|
Jedyną przyjemnością w ostatnim czasie jest papieros, który choć na krótka chwilę sprawia że jest mi lepiej. Staczam się coraz niżej, bo wiem że bez Ciebie nigdy nie będzie lepiej. / somefeelings
|
|
|
Boli, tak cholernie boli każdy dzień z tym ciężarem wspomnień jaki w sobie noszę. Nie umiem już tak dalej żyć, gwałtownym ruchem robię ślad na udzie. Jest lepiej, jutro powiem że wszystko jest dobrze. / somefeelings
|
|
|
sama nie wiem o co chodzi. tak nagle wróciły wszystkie wspomnienia. nie chciałam tego, to przyszło zupełnie samo. leżę z Nim, wtulam się w Niego, a w głowie mam myśli związane z kimś zupełnie innym. dlaczego? przecież jestem szczęśliwa, mam przy sobie faceta którego naprawdę kocham, a jednak będąc z Nim nie potrafię skupić się wyłącznie na tej chwili. znów widzę jak na mnie patrzy, jak pewnie chwyta mnie w ramiona i z uśmiechem uczy tańczyć, jak mnie przeprasza i powtarza jak bardzo chciałbym abym znów była jego, a wiesz co jest najgorsze? budząc się dziś rano, obok siebie miałam faceta, który nie był bohaterem mojego snu. wiem, że to nienormalne ale nie umiem nad tym panować. jednak cokolwiek by się nie działo, nie zrobię żadnego głupstwa, spotkając go opuszczę wzrok i ścisnę mocniej rękę która będzie mnie prowadzić. nie mogę zepsuć tego co mam, bo chociaż część mnie zawsze będzie chciała wrócić do tego co było, to jestem pewna że mam przy sobie osobę, z którą byłabym w stanie spędzić resztę życia.
|
|
|
Z każdą minutą mojego życia jest coraz gorzej. Staram sie stłumić myśli o Tobie i kto by pomyślał, że to nie jest takie proste ? Nie jeden raz wspomnienia uderzyły tak mocno, że powaliły mnie na kolana. Pamiętam, czułam się wtedy sto razy bardziej samotna niż kiedykolwiek, sama na środku podłogi, błagająca o choć jedną szansę, o choć jedno spotkanie w twoim towarzystwie, byle byś był. / somefeelings
|
|
|
"Trzymałem ją za rękę i próbowałem wyobrazić sobie świat bez nas i może przez jedną sekundę byłem na tyle dobrym człowiekiem, by mieć nadzieję, że ona odejdzie i nigdy się nie dowie, że ja też mam niedługo umrzeć. Ale potem zapragnąłem mieć więcej czasu, żebyśmy mogli się zakochać. Moje życzenie chyba się spełniło. Pozostawiłem po sobie bliznę." John Green – Gwiazd naszych wina
|
|
|
- Kochaj mnie, dobrze? Tyle mi wystarczy by przeżyć. / Nataalii
|
|
|
Miała niebieskie oczy i krwiste usta, a po policzkach spływały jej czarne od tuszu łzy.. / Nataalii
|
|
|
Leć duszo, wzbij się ponad szczyty gór, wśród promyków słońca, tam gdzie chmury mają kształt śnieżnych bałwanków, aż do gwiazd. Nie obawiaj się już niczego. Leć! / Nataalii
|
|
|
Bądź szczęśliwy, proszę. / Nataalii
|
|
|
Szanujmy się, jesteśmy wszyscy tacy sami. / Nataalii
|
|
|
|