 |
albo mnie kochasz, albo nienawidzisz.
|
|
 |
kiedy patrze na Ciebie moje źrenice powiększają się o 100 razy. To więcej niż u kota ze Shreka. Tylko pamiętaj, że te wieeelkie źrenice potrafią również o 100 razy więcej płakać.
|
|
 |
po raz kolejny Ci ustępuję. ale to tylko dlatego, żebyś zorientował się, że Cię kocham.
|
|
 |
znaczysz dla mnie o wiele więcej niż woda dla świata.
|
|
 |
myślę o Tobie 24/h. Nie wiem czy to mało czy dużo. Wiem jedno. Tak bardzo mi Ciebie brakuje.
|
|
 |
gdybyś umiał czytać w myślach, to może zrozumiałbyś ile dla mnie znaczysz. /needyou
|
|
 |
HISZPANIA GÓRĄ ! AAAAAAAAAAAAAA ! < 33333333333333333
TANIEC DZICZY ! CIESZMY SIĘ ! ; ****
CASILLIAS, TORRES (bidny, obyś szybko pozbył się nabytej kontuzji), INIESTA, VILLA... NO I RESZTA SPÓŁKI BYLIŚCIE CUDOWNI !
|
|
 |
'nigdy nie zdawałam sobie sprawy, jak kurewsko wyczerpująco jest znać ciebie'
|
|
 |
ja wiem kurwa, że cię to nie obchodzi. ale to gówno jak to nazywasz, to moje życie.
|
|
 |
Wzięła swój pamiętnik i wyszła z domu. Gdy dotarła do celu nie zważając na towarzyszące jej ciemności, usiadła i zaczęła pisać "Dziś mija dokładnie rok, gdy nie jesteśmy już razem a ja nadal nie mogę zapomnieć. To tutaj pierwszy raz się spotkaliśmy. Obiecaliśmy sobie, że każdą rocznice
spędzimy właśnie w tym miejscu. Dziś jest to nasza pierwsza rocznica osobno. Jednak to nic, że nie jesteśmy już razem. Musiałam tu być. To w końcu nasz dzień" odłożyła długopis i spojrzała w dal morza. Usłyszała kroki za sobą. Zamknęła oczy i starała się odizolować od otoczenia. Poczuła jego ręce na swoich ramionach, jego zapach i równomierny oddech. - Przyszłaś. - Ty także. - Nie musiała się odwracać, żeby wiedzieć, że się uśmiecha. - To w końcu nasz dzień. - Zaśmiała się w duchu i wstała z miejsca, zabierając swoje rzeczy. - Tutaj zaczęliśmy i tutaj chciałabym to zakończyć. Nas nie ma od dawna, więc skończmy z resztą. Zero wspólnych dni, zero wszystkiego, co dotyczy nas. Jesteś ty i jestem ja, rozumie
|
|
 |
okropnie jest ze świadomością, że ktoś się o Ciebie stara, chciałby czegoś więcej niż przyjaźni, a Ciebie coś hamuje by to odwzajemnić. / kejtix
|
|
|
|