| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Postaw przede mną butelkę wina i pozwól mi ją skonsumować. trochę pokrzyczę, rozmażę makijaż, pohisteryzuję. a później będziesz mnie zbierał z podłogi, udając troskliwego Romeo, któremu zależy na tym co czuje jego Julia. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, że to On, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tylko Ty jesteś w stanie mnie zmienić. Tylko Tobie bym na to pozwoliła. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | twoje oczy mają w sobie coś, co nie pozwala mi myśleć o niczym innym niż o tobie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czasem mam ochotę rzucić wszystko iść gdziekolwiek, a nawet wypić najtańsze wino, siedzieć na huśtawce, wylewać łzy odpalać papierosa od poprzedniego i spowiadać się gwiazdą jak bardzo Cię kocham. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Papieros trzymany między dwoma palcami prawej ręki nie dawał nic pożytecznego.Nic, a nic. A jednak paliła, dlaczego? Nikt tego nie wie.Może chciała żeby po prostu przyszedł do niej i powiedział 'rzuć to, skarbie' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Westchnęła, albowiem jej serce tęskniło za czymś, czego on może nigdy, nie będzie w stanie jej dać. Był zamknięty, a ona nie wiedziała, gdzie znajduje się klucz do jego uczuć.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jej włosy nigdy się nie układają, a z oczu zbyt często płyną łzy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | mówili, że jak na swój wiek jestem za bardzo dojrzała. Jednak nikt nie wiedział, że mi to pasowało, bo to dzięki tej dla jednych wadzie, dla drugich zalecie poznałam Ciebie ♥ /awayfromkaybord |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kolejna nieuleczalna choroba ludzkości. Głupia miłość bez wzajemności . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Dlaczego płaczesz ?
- nie płaczę. wydaje ci się.
- wydaje mi się że masz podkrążone oczy , wilgotne rzęsy . rozmazany tusz . wydaje mi się że go kochasz i płakałaś kolejną noc ... |  |  |  |