 |
Na moją szesnastkę w zimę wypiłem kilka win,
nie wjebano mnie do MTV na Sweet Sixteen.
|
|
 |
Kotku, wygraliśmy siebie w totolotku.
|
|
 |
będę siedzieć i organizować zbieg okoliczności. tylko i wyłącznie po to, żebyś nachylił się nade mną i szepnął, że jestem tą na którą czekałeś.
|
|
 |
nie kłamię mówiąc, że nie mogę żyć bez Ciebie. to nie jest kwestia tego, że mogę ale nie chcę. nie potrafię. nie wyobrażam sobie, podnieść rano powiek i nie zacząć się zastanawiać nad tym czy też już się obudziłeś. nie wyobrażam sobie, nie napisać do Ciebie smsa przypominając o moim uczuciu względem Ciebie, które czasami mnie niszczy bardziej niż najgorsze świństwo ingerujące w nasz organizm. nie umiałabym Cię spotkać na ulicy i nie podbiec po drodze prawie zwracając przepełniające mnie szczęście i nie rzucić Ci się na szyję i powiedzieć jak Cię kocham, mając świadomość że pewnie znienawidziłeś już te 2 słowa przez ich codzienny nadmiar, jak najbardziej znienawidzone przez Ciebie pomidory. nie umiałabym. nie chcę się uczyć. nie chcę zapominać. bo szczęście nie jest nam dane po to, żeby się go wyzbywać w jakiejkolwiek postaci. nawet wspomnień.
|
|
 |
Piszę do Ciebie listy w głowie,
listy, o których Ci nie opowiem
|
|
 |
choć uprawiam z Tobą seks , wkrótce będziesz moim eks .:D
|
|
 |
Nazwij ją kurwą, szmatą, dziwką i przy okazji obraź samego siebie, że chodziłeś z takim kimś. / esperer
|
|
 |
|
kiedyś M jak miś, dziś M jak monopolowy. / zm_
|
|
 |
|
- jak oświadcza się gej ?. - no, nie wiem, jak ?. - wyjdziesz ze mnie ?. / zm_
|
|
 |
Sex, jest jak rzodkiewka, każdy lubi, ale nie każdy uprawia. / impulsive
|
|
 |
|
i kiedy patrzę, jak wszystko mi się jebie, myśl, że wszystko znów jest zależne od ciebie.
|
|
 |
|
tak dużo idiotów, a tak mało naboi..
|
|
|
|