 |
- Sprawdziła pani sprawdziany? - Nie, mam też innych uczniów. - Zapomniałem zadania domowego.. - DLACZEGO?! - bitch please, mam też innych nauczycieli. / wziuum
|
|
 |
|
, uważaj szmato , bo zrobie Ci z ryja mozaikę .
|
|
 |
Ból w klatce piersiowej stawał sie coraz bardziej nie do zniesienia.Tego dnia snuła się po domu jak wlasny cień szukając niewiadomo czego.Chłód przenikał jej ciało tworząc gęsią skórę.Otuliła nagie ramiona kocem i podeszła do okna próbując je domknąć.Poczuła zapach unoszący się z koca.Delikatna lecz przyjemna woń męskich perfum otulała jej nozdroża wywołując wspomnienia.Ta pierwsza ich wspólna noc,potem kolejne.Za każdym razem otulał jej ciało tym właśnie kocem,całował w kark i mówił jak bardzo kocha.Łzy napłynęły jej do oczy,a ciało delikatnie zsunęło się na podłogę.Skulona czekała na coś co już nigdy nie nadejdzie.Nie nadejdzie,bo on odszedł mówiąc jej coś o pomyłce.Powiedział,że nigdy jej nie kochał,myślał,że tak jest,ale się mylił.Pokochał inną.Tą która jej go odebrała..Skulona wciąż leżała otulona kocem na podłodze czekając aż sie obudzi i to wszystko okaże się złym snem..Ale nie był..Otworzyła oczy i wciąż znajdywała się sama w pustym mieszkaniu,bez Niego.. || pozorna
|
|
 |
i im bardziej Cię chcę, tym bardziej wiem, że to niemożliwe. ;x
|
|
 |
Dzisiaj to kolejny z moich najlepszych dni. Dlaczego? Bo byłeś w nich Ty. < 3
|
|
 |
Jesteśmy jak ketchup z frytkami, a raczej frytki z ketchupem- cholernie dobrze się dopełniamy i smakujemy.
|
|
 |
Modliłam się dzisiaj... i nie pomodliłam się o to, aby być z Tobą, ale o to, aby Bóg pozwolił mi o Tobie zapomnieć. Jak widzisz- sama nie potrafię tego zrobić.
|
|
 |
A mój dzisiejszy dylemat nie dotyczy ubioru, lecz tego, czy go kocham, czy nie.
|
|
 |
-Tylko się nie zakochaj. - Za późno. Od tej pory będę Cię już kochać, na zawsze. ♥
|
|
 |
Chłopaku, jeśli dziewczyna twierdzi, że czegoś nie umie, to wiedz, że chce, abyś pomógł jej to polubić i zrozumieć.
|
|
 |
A z dzisiejszego snu pamiętam jedynie tyle, że byłeś tam najprzystojniejszym facetem i zarządziłeś moimi myślami.
|
|
|
|