 |
Sterta notatek, powtórki, gdzieś echo bierzmowania, egzaminów, wszystkiego, a tymczasem jedna jedyna ochota to schlanie się do nieprzytomności.
|
|
 |
ułóż sobie życie na nowo, beze mnie.
|
|
 |
Dziś już wiem, na czym stoję. Chciałbym by poszło to w dobrym kierunku.
|
|
 |
przyszedł taki dzień, kiedy zrozumiałam, że to on jest w gronie bliskich mi osób, bez których byłoby ciężko.
|
|
 |
sory, ale jeśli tak to ma wyglądać to piona, nara z fartem. Może nie potrafimy być niczym więcej niż krótkim romansem
|
|
 |
Możesz iść . Już nawet nie chce , abyś został
|
|
 |
i wszystko mi jedno , Ty to tylko przeszłość . nie ma nas , pewnie ciężko to przeżyć . nie ma szans , by to mogło się zmienić
|
|
 |
Aż w końcu przychodzi taki moment, kiedy czujesz, że to, w co brniesz tak długo, traci swój sens. Zamierzasz odpuścić, wycofać się, tak po prostu usunąć się w cień, ale nie możesz. Nie możesz zakończyć tego, co przez pewien okres w życiu dawało Ci szczęście na każdym kroku, czegoś z czym wiąże się tak wiele wspomnień i marzeń.
|
|
 |
Gdy Ty chcesz tego jednego, nagle wszyscy inni chcą Ciebie.
|
|
 |
Kazdy dzien jest jak sen jesli tylko jestes przy mnie .
|
|
 |
Spokojnie kochanie juz bedzie dobrze to chciala bym uslyszec ;(
|
|
 |
Dziękuje za ciepło , za prawdę i czas ,
Za te chwile w których widzieliśmy nas ,
Za każdy dzień , każdy sen ,wszystkie słowa za to ,
Że dajesz tlen , pragnę Tobie podziękować ,
Proszę - by to co mam wyryte na sercu ,
Nie znikło , nawet ku świata kresu ,
Byś była przy mnie , już do końca ,
Bo nawet jak nie patrzę , widzę Cie w promieniach słońca ,
Kolejny rozdział , teatru uczuć , wróć już ,
Moja dusza na zatruciu ,
To jakby setki i milionów ludzi ,
Zabrało mi sen , a Ja nie chcę się budzić ,
Przepraszam - wiem , że jak ranie to mocno ,
Bo kochasz , bo czujesz , bo nie jest tak prosto ,
Czasem poprostu musisz mi pomóc ,
Bym już nic nie zrobił , bym nie ranił znowu ...
|
|
|
|