 |
może mimo wszystko powinnam odpuścić sobie Ciebie już tak naprawdę na zawsze?
|
|
 |
kurwaaaaaa, ja chce do Ciebie!
|
|
 |
|
I chciałabym zobaczyć Twoją minę, kiedy dowiedziałbyś się, że to Ty jesteś bohaterem w większości moich wpisów.
|
|
 |
tak bardzo brakuje mi tych dni
|
|
 |
piątek zawsze spędzaliśmy razem, teraz zostaje mi jedynie powspominać każdy wspólnie spędzony czas..
|
|
 |
najbardziej potrzebuję właśnie Ciebie..
|
|
 |
po raz trzeci muszę przechodzić przez to samo, po raz trzeci muszę sobie poradzić... muszę...
|
|
 |
nienawidzę tego uczucia bezradności...
|
|
 |
I ten stan, kiedy płacząc przez niego, tylko do niego chciałabym się przytulić...
|
|
 |
na nowo muszę się nauczyć zasypiać bez Twojego dobranoc
|
|
 |
-Kochasz go nadal prawda?
-Skąd Ci to przyszło do głowy?!
-Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców.
-To wspomnienia. Ale tak kocham go.
-To mu to powiedz!
-żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał?o nie.
-to chcesz żeby tak odszedł? być może na zawsze? z inna?!
-jeśli to da mu szczęście to tak.
-aj niech żałuje, że tego nie słyszy, idiota nie wie co stracił.
|
|
|
|