 |
dopiero facebook uświadomił mi ile rzeczy lubię
|
|
 |
Nawet Mikołaj się na mnie wypiął, chciałam tego DUPKA, a dostała ruzge. [bez_schizy]
|
|
 |
czasem mam wrażenie, że niektórzy ludzie wiążą się ze sobą tylko dlatego, że fajnie jest zmienić status na Facebooku. /? OSTATNIO CORAZ CZĘŚCIEJ... ||
zozolandia
|
|
 |
setki myśli zalewa kolejną kartkę, cudowne marzenia zatrzymane na kawałku papieru i uczucia, nawet te niewidzialne, ukryte między stronami w zeszycie, to wszystko stało się codziennością, niby tak błahą a jednak najwięcej wartą. ~ endoftime.
|
|
 |
właśnie leci KEVIN sam w domu ! ♥
|
|
 |
ttak - Ty możesz budzić mnie o trzeciej w nocy, nawet najbardziej durnym esemesem. możesz przychodzić z żalami, możesz być zazdrosny tak jak teraz, możesz mi dokuczać i mnie denerwować. praktycznie rzecz biorąc wszystko możesz ........................ jestem pewna że mnie nie skrzywdzisz. ufam Ci jak nikomu innemu dotąd.
|
|
 |
przy Tobie odlatuje w przestworza marzeń, czerpię z życia wszystko co najpiękniejsze. nie ma tu smutków, żalu też nie ma, jest miłość i szczęście - nie kończące się. trwające WIECZNIE
|
|
 |
owijam Cię wokół każdej myśli, jesteś w każdym mym śnie, tak po prostu znów grając główną rolę, jakby podstawę życia. ~ endoftime.
|
|
 |
- gdzie jesteś? - chodzę po galerii. - gdzie? - w biedronce. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
obraz zapisany w pamięci nie chce zniknąć, w myślach ukazując się kilkaset razy dziennie. te szpitalne mury, On, powoli znikając uśmiechał się, nie przejmował się ostatnimi sekundami, dłonią delikatnie ocierał łzy płynące po mych policzkach, kiedy to ja nie mogłam zrobić już kompletnie nic, nie mogłam tak po prostu, bez problemu oddać swego życia, po to by nadal mógł żyć. | endoftime.
|
|
 |
przecież na każdym kroku mieliśmy w sobie oparcie, te wspólne marzenia i obietnice trwania już na zawsze, nagle jakby stały się czymś nieważnym, niewartym przejmowania. wciąż tęsknię patrząc na nasze zdjęcia, i ze łzami w oczach, nie potrafię tak po prostu uwierzyć w to, że to czas poróżnił doszczętnie wszystko to co wspólne, to co na każdym kroku dawało tyle szczęścia, co miało istnieć i być na przekór wszystkiemu, pomimo tych wszystkich barier dzielących każdego dnia. | endoftime.
|
|
|
|