 |
Szkoda, że nie obchodzi Cię fakt, że ja tu umieram z tęsknoty.
|
|
 |
Zamknij oczy, ale nie umieraj. Masz prawo do płaczu. Ale potem wstań i walcz o następny dzień.
|
|
 |
Lubię czuć ból, bo uświadamia mi, że jeszcze żyję. Że żyję, choć już raczej nie powinnam.
|
|
 |
Czasami zastanawiam się nad tym, czy inni ludzie zrobiliby to samo dla mnie, co ja robię dla nich.
|
|
 |
Z zewnątrz jak z kamienia, stanowię siłę. Od środka roznoszą mnie uczucia. Przeważa miłość, lecz co chwilę rodzi się ból.
|
|
 |
Pytasz, czy żałuję? Żałować, to można zjedzenia czekolady w drugim tygodniu diety. A ja? Ja kurwa nie mogę tego przeboleć.
|
|
 |
Ja właśnie płakałam. Nie po wierzchu. Czułam coś takiego, jakby łzy wypływały z drugiej strony moich oczu i spływały do wewnątrz mnie. Doświadczył pan może takiego płaczu?
|
|
 |
Mam już Ciebie. Moje serce więcej nie potrzebuje.
|
|
 |
Chodź, pogadamy. Pogadamy o tym, co może być, udając, że tego, co było nie pamiętamy.
|
|
 |
Dzisiaj znów słuchałem jej poczty głosowej
|
|
 |
Zresztą to nie pierwszy taki upadek. Na pewno nie ostatni. Każdy następny czegoś uczy. Ten nauczył mnie ostrożności i dystansu. Nie ufać marzeniom. Nie ganiać nierealnych faktów. Nie myśleć dobrze, kiedy tak nie jest. Nie dać się oszukać. Bronić swoich uczuć. Walczyć o szczęście. O miłość. O życie. O wszystko.
|
|
 |
Ofiarowanie przyjaźni komuś kto oczekuje miłości, to jak proponowanie chleba komuś kto umiera z pragnienia.
|
|
|
|