|
“W tym cholernym życiu potrzebna jest miłość. Bez niej jest wieczna pustka, która dusi, zabija, męczy. I wtedy nie można być sobą.”
|
|
|
|
niby jesteś zupełnie obcy a jednak bicie serca na twój widok przeczy wszystkiemu.
|
|
|
|
kobieta jest organizmem ultradoskonałym. potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. przetrwa wszystko.
|
|
|
Zamknij oczy i zaśnij. Poczuj podmuch wiatru wkradającego się przez okno do Twojego pokoju zabawnie mierzwiąc włosy. Podaj dłoń Odyseuszowi, zanurz się w jego ramionach, daj posadzić w jego łodzi i zapomnij. Przespaceruj się po resztkach swojej miłości, daj ciału pozbyć się każdej cząstki jego osoby ze swojego serca boleśnie wrzynających się w jego głębie a potem obudź się z uśmiechem na swojej pięknej twarzy i odetchnij z ulgą. Jesteśmy tu by żyć, by spełnić swój obowiązek człowieczeństwa w jak najlepszy sposób. Idź wyprostowana, dumna z siebie, upadaj głośno i wstawaj w spektakularny sposób. Naucz się szczęścia. Naucz się latać i nigdy nie zapomnij tych najważniejszych uczuć. Kochaj./bekla
|
|
|
"Chcę miłości. Po prostu. Mieć o kim myśleć. Jakkolwiek. Jakoś. Z uczuciami oplecionymi w gesty. A gdy następnym razem się zakocham wszystko się zmieni. Zapomnę się w nas. Bez świata. W dwóch parach oczu. I to będzie moje zmartwychwstanie lub moja śmierć."
|
|
|
" Miłość dla mnie to huśtawka, która stoi w równowadze. " ELDO
|
|
|
chciałam jedynie by ktoś ukrył mnie w ramionach i powiedział że sobie poradzę. nie mówił że będzie dobrze tylko sprawił że całą sobą uwierzę w słowa "dasz radę". tyle by wystarczyło. wystarczyło bym mogła normalnie funkcjonować./whoami
|
|
|
czego chce? ramion w których będę mogła znaleźć oparcie, pary oczu patrzących z uśmiechem w moje, kilka planów i pewności że się spełnią, dłoni trzymającej moją gdy będę się bała. jak widać to wciąż za wiele./whoami
|
|
|
Błahe zakochania są dzisiaj modne. Mało kto szuka jedynej, prawdziwej miłości... Chyba jestem staroświecka. W dwudziestym pierwszym wieku miłość to cud./otrzepsiezkurzu
|
|
|
Wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? Wiesz jak to jest gdy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, ale nie możesz, bo po paru sekundach musisz odwrócić wzrok, kryjąc łzy? Wiesz jak to jest gdy w rozmowie łamie Ci się głos? Wiesz jak to jest kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? Wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? Wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? Wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? Wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? Nie wiesz? To proszę nie mów mi o tym, że czas leczy rany..
|
|
|
- co byś zabrał na bezludną wyspę ? - a ile mogę wziąć ? - dwie rzeczy. - zabrałbym Ciebie i lampę z dżinem. Dżin spełniłby moje trzy życzenia. pierwszym byłaby wielka willa, drugim zapasy żywności, a trzecim złota rybka. złota rybka spełniłaby moje kolejne trzy życzenia. W pierwszym poprosiłbym o wieczną młodość dla Ciebie, w drugim o wieczną młodość dla mnie, a skoro mam Ciebie to nie muszę prosić o szczęście, więc moim ostatnim życzeniem było by to, aby nikt nas nigdy nie znalazł.
|
|
|
|