 |
I pewnego roku, trzynastego miesiąca, 32 dnia, o godzinie 25:61 spotkam chłopaka mojego życia ../Uwielbiam ten opis ;D
|
|
 |
Ja jestem wolna, wolna, kochanie Jestem wyluzowana z moimi dziewczynami..! < 3 ; ***
|
|
 |
te chwile, to miejsce, nie myśl, nie zatrzymasz mnie na więcej, choć konsekwencje są do nie odwrócenia, nie żałuje żadnych z nich, dały mi do myślenia.
|
|
 |
i wiesz co? To nie głupie choć mamy zgubną naturę kiedy chcemy uciec stąd, iść pod prąd, zamknąć oczy na te rzeczy, iść gdziekolwiek skoro na niczym Ci nie zależy.
|
|
 |
Jeżeli jeszcze się niczego nie nauczyłeś to zapamiętaj jedno: to nigdy się nie skończy, dopóki trumna nie znajdzie się w ziemi.
|
|
 |
bo choć zapomniał o nas świat, mokrzy od stóp do głów nie tracimy nadziei.
|
|
 |
Bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniałam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
|
|
 |
żadna wielka miłość nie umiera do końca.
|
|
 |
pamiętasz mnie? jeszcze wczoraj byłam dla ciebie wszystkim.
|
|
 |
Nie wszystkie miłości były na tyle atrakcyjne, by warto je wspominać. Ale każda zostawiała takie samo uczucie pustki i niepokoju. Że oczkiwanie nigdy się nie spełnia i że pragnieniami kierują złudzenia. Wstydu, że własne i cudze słowa tracą nagle wartość.
|
|
|
|