 |
za każdym razem to boli tak samo
|
|
 |
tylko jeden krok i w końcu będziesz wolna
|
|
 |
już dawno przestałam wierzyć, że kiedykolwiek będę szczęśliwa.
|
|
 |
najgorsze, co można zrobić, to się na coś nastawić. pytasz mnie, dlaczego jestem taką pesymistką? bo i tak jeden wielki chuj wychodzi ze wszystkiego, co sobie zaplanujesz. a tak, przynajmniej unikam rozczarowań.
|
|
 |
ŹLE ŹLE ŹLE ŹLE ŹLE ŹLE WSZYSTKO JEST KURWA MAĆ ŹLE
|
|
 |
ta pierdolona miłość - miała łagodzić uczucia, w serca uderza jak kilof niczym z polopiryną, żebyś znów czuł się ekstra. zamiast Ciebie uzdrowić, zostaje w kurwę niesmak. /O.S.T.R.
|
|
 |
ciężko jest słuchać i dostać coś w zamian, dlatego nigdy nie mówiłem nikomu o wymaganiach. /Patro
|
|
 |
nigdy nie chciałem mówić Ci, że wiem jak mocno stres może rodzić lęk. /Rover
|
|
 |
a może po prostu żyję inaczej od innych, nie słuchając cudzych głosów tylko własnych myśli? i pewnie jestem naiwny, bo miałem Ci o tym nie mówić, żebyś nigdy nie uznała, że jestem kurwa smutny. /Szyna
|
|
 |
i niby nie ulegam presji, niby trzymam fason, lecz najchętniej, nie rozstawałbym się z flachą. /Szyna
|
|
 |
i to nie chamstwo, lecz z mojej strony szczerość. zresztą, nazwij to jak chcesz – nawet klęską. /Szyna
|
|
 |
powietrze stało się ciężkie, bo za dużo w nim emocji i nie pytaj mnie jak będzie, bo sam nie wiem co mam robić. wszystko zatacza krąg, ja znów unikam rozmowy, w gestach widzę drugie dno, przecież wszystko ma dwie strony. przestaję się bronić, nie pytaj, bo nic nie powiem. dzisiaj przestaję Cię gonić, bo co chciałem mam przy sobie. /Dedoen
|
|
|
|