 |
Czemu do cholery nic nie robisz.?! Nic w tym kierunku, abyśmy mogli w końcu stać się sobie bliżsi.?! Zacznij działać../ 93asiak93
|
|
 |
Na na naj czarne myśli mam, na na naj chcę spać, wiecznie spać, na na naj może w końcu poukładało by się.
|
|
 |
Czasem mam wrażenie, że to już koniec. Po pewnym czasie okazuje się, że to dopiero początek, mam tylko nadzieję, że czegoś pięknego, a nie odwrotnie..
|
|
 |
Nie jestem pewna czy dam radę przeżyć prawdę.. Ale błagam, nie okłamuj mnie, jeżeli cokolwiek dla Ciebie znaczę powiedz mi..Kim ja właściwie dla Ciebie jestem..?/ zagubiona.w.marzeniach
|
|
 |
mam wyjebane na to , że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym nie smuciła. to co do chuja, mam szczerzyć zęby jak popierdolona, gdy jest mi tak cholernie źle ? śmiało , uśmiechaj się ile wlezie, czując tak ogromny ból w sercu - życzę powodzenia, kurwa./ nie moje
|
|
 |
Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko./ cushion
|
|
 |
Tam gdzie jadę pytań nie ma..!
|
|
 |
Wstała a ja przysunęłam się do niej. Patrzyłam w jej oczy. Spojrzałam na jej usta. Były pełne, czerwone i lekko rozchylone. Były gotowe do pocałunków. Położyłam jedna rękę na jej biodrze a drugą delikatnie dotknęłam policzka i zsunęłam się na szyje. Miała bardzo delikatną i gładką cerę. Przysunęłam się bliziutko. Nasze nosy dotykały się. Usta były tak, blisko że czułyśmy nasze ciepło. Delikatnie przechyliłam głowę i dotknęłam jej mięciutkie wargi. Delikatnie pocałowałam ją. Przytuliłam się do niej policzkiem i powoli delektowałam się zapachem jej skóry. Ona odchyliła głowę do góry a ja zaczęłam powoli muskać jej szyję ustami. Bardzo jej się to podobało, bo zaczęła wzdychać. Objęła mnie i mocno przecisnęła do siebie. Zaczęłam ją całować tym razem mocniej. / nie moje | do mojej. ;*
|
|
 |
Kto nie ryzykuje ten nie zyskuje, ale może dużo stracić..
|
|
 |
Sex.? Tylko z moim chłopakiem, gdy w końcu go znajdę i oboje będziemy na to gotowi.
|
|
 |
Jednym okiem przyglądała się jakie to wszystko brudne i złe, tak jak i inni miała nadzieję, że kiedyś wszystko poukłada się./ Happysad
|
|
|
|