 |
ii żeby nikt nigdy nie zarzucił mi, że nie dbałam o przyjaciół, kiedy jeszcze nosili to miano.
|
|
 |
nie czarujmy się, nie jest super.
|
|
 |
bo dobrze dziś wiem, że choć mi nie brak wad, mam prawo poznać świat ii chcę mu spojrzeć w twarz.
|
|
 |
dziś w moim mieście słońce wstaje nad ranem, ten dzień zapamiętasz albo zapomnisz na amen.
|
|
 |
ruchałbym Cie niczym Królik Duracel'a po naładowaniu. hahahahah.
|
|
 |
brałabym na każdym możliwym blacie.
|
|
 |
szarpałabym jak reksio szynkę. ♥
|
|
 |
w rozmowie wyczułam, że nie wyjdziemy na prostą.
|
|
 |
wiem, że to chore ale czułem, że się uda to silniejsze niż ja, zrozum – serce nie sługa...
|
|
 |
uczucie pękło w nim to nie ironia ii właśnie tak kończy się moja historia…
|
|
 |
nagle, dzwoni telefon i głos w słuchawce, pyta się czy dziś wieczorem melanżuję w Warszawce?
|
|
|
|