 |
zacząłem zastanawiać się nad tym co stało się z nami.
|
|
 |
wierz mi, aż twój głos nagle zniknął
i nawet nie było mi specjalnie przykro.
|
|
 |
podobno miałeś na mnie plan, tak mi opowiadałeś kiedyś,
wtedy jeszcze ze mną gadałeś, wtedy.
|
|
 |
ja stoję tu, ja czekam na twój ruch znów.
noo pokaż co naprawdę Cię kręci.
|
|
 |
chodź tu, pokażę Ci co to zapieprz.
|
|
 |
znowu następny dzień daje powód mi by zebrać myśli
i zapytać o to Ciebie czy znów.
|
|
 |
wyprzedzam kurwa czas, nadal nie chce się zatrzymac.
|
|
 |
od początku nas tu nie chciał świat.
|
|
 |
melancholii śladu jakoś brak.
|
|
 |
nie Twoje imię ma
to szczęście.
|
|
|
|