 |
|
przewracam się, leżę, nie mam siły by wstać.
|
|
 |
|
pozory mylą tak bardzo jak siemasz.
|
|
 |
|
mówisz cokolwiek się zdarzy i tak kocham świat.
|
|
 |
|
kochasz patrzeć w jej oczy i kochasz ten blask.
|
|
 |
|
serce bije mi trzy razy szybciej niż w normie.
|
|
 |
|
czuję, że za mało czasu nam tu zostało by
pozwolić sobie na to by nie być razem.
|
|
 |
|
no cóż, niektórzy mają płytką wyobraźnię.
|
|
 |
|
bo kiedy upadne, zawsze mam na kogo liczyć.
|
|
 |
|
jestem na poziomie szczerości który zawstydza innych.
|
|
 |
|
serce zimne, dłonie częściej się trzęsą, wiesz przez co, ale nic się nie odezwiesz.
|
|
 |
|
co rano trzeba wstać, a co wieczór zapomnieć.
|
|
 |
|
i zanim zasnę widzę zawsze, to w Twoich oczach, że mnie kochasz.
|
|
|
|