głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vaansi

czasem wchodzisz w pewien etap  gdzie odwracając się wstecz  wiesz  że przeszłość nigdy już się nie powtórzy i wtedy nagle w oczach pojawia się ten cień strachu  że przecież nigdy nie chciałeś by to wszystko tak się skończyło  że gdzieś tam po cichu dopisywałeś kolejne kartki epizodu  że wiedziałeś  że to się kiedyś skończy  ale mimo wszystko wierzyłeś  że jeszcze nie teraz.   niechcechciec

niechcechciec dodano: 10 stycznia 2015

czasem wchodzisz w pewien etap, gdzie odwracając się wstecz, wiesz, że przeszłość nigdy już się nie powtórzy i wtedy nagle w oczach pojawia się ten cień strachu, że przecież nigdy nie chciałeś by to wszystko tak się skończyło, że gdzieś tam po cichu dopisywałeś kolejne kartki epizodu, że wiedziałeś, że to się kiedyś skończy, ale mimo wszystko wierzyłeś, że jeszcze nie teraz. / niechcechciec

Dziś całkiem inaczej patrzę na błędy  paru osobą nie podam już ręki nigdy. Dziś całkiem inaczej patrzę na błędy choćbyś bardzo się starał nie możesz mnie skrzywdzić. — Młody SMF

melancolie dodano: 10 stycznia 2015

Dziś całkiem inaczej patrzę na błędy, paru osobą nie podam już ręki nigdy. Dziś całkiem inaczej patrzę na błędy choćbyś bardzo się starał nie możesz mnie skrzywdzić. — Młody SMF

Drżą mi wargi  kiedy przyznaję  że zamieniłam dawniej ukochany błękit tęczówek na ciemną zieleń. Dłoń mimowolnie zmierza ku twarzy i próbuje zamknąć usta  jakby próbując powstrzymać je przed wypowiedzeniem kłamstwa. Sęk w tym  że nie ma tu ani grama obłudy. Wystarczyła ta jedna noc na przełomie ubiegłego i nowego roku  odpowiednia dawka nowych planów i magia chwili  która wyraźnie zarysowywała wizję mojej nowej rzeczywistości. Nawet mi ciężko uwierzyć  w jak ekwilibrystyczny sposób moje serce pozbyło się zgniłego uczucia z przeszłości  ustępując miejsca temu nowemu   chimica

chimica dodano: 8 stycznia 2015

Drżą mi wargi, kiedy przyznaję, że zamieniłam dawniej ukochany błękit tęczówek na ciemną zieleń. Dłoń mimowolnie zmierza ku twarzy i próbuje zamknąć usta, jakby próbując powstrzymać je przed wypowiedzeniem kłamstwa. Sęk w tym, że nie ma tu ani grama obłudy. Wystarczyła ta jedna noc na przełomie ubiegłego i nowego roku, odpowiednia dawka nowych planów i magia chwili, która wyraźnie zarysowywała wizję mojej nowej rzeczywistości. Nawet mi ciężko uwierzyć, w jak ekwilibrystyczny sposób moje serce pozbyło się zgniłego uczucia z przeszłości, ustępując miejsca temu nowemu ~ chimica

Tak już musiało być nie trać siły do życia. Powtarzam sobie dzięki temu jestem dzisiaj.

melancolie dodano: 7 stycznia 2015

Tak już musiało być nie trać siły do życia. Powtarzam sobie dzięki temu jestem dzisiaj.

dziękuję     teksty niechcechciec dodał komentarz: dziękuję ;-* do wpisu 7 stycznia 2015
Czemu to robimy  co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką  czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość?   Sophie Hannah

yezoo dodano: 6 stycznia 2015

Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah

Chcesz być przy mnie i jednocześnie chcesz być gdzieś tak daleko  praktycznie niedostępny dla mojej osoby? Chcesz znów sprawdzać jak to jest być w moim świecie  a później po prostu odejdziesz? Naprawdę chcesz kolejny raz karmić mnie złudnymi nadziejami  które zaprowadzą mnie do ponownego zwątpienia w świat? Zastanów się. Zastanów się czego chcesz  bo jeżeli masz zamiar wrócić tutaj tylko na chwilę to lepiej odejdź na zawsze. Ja nie potrzebuję Twoich słów  których ważność będzie tak bardzo krótka. Zbyt długo walczyłam o to abym potrafiła w miarę normalnie funkcjonować w tym świecie  więc błagam nie niszcz tego. Jeżeli nie jesteś pewien czy kochasz to nie podchodź bliżej. Ja nie chcę znów umierać na nieodwzajemnioną miłość.    napisana

napisana dodano: 6 stycznia 2015

Chcesz być przy mnie i jednocześnie chcesz być gdzieś tak daleko, praktycznie niedostępny dla mojej osoby? Chcesz znów sprawdzać jak to jest być w moim świecie, a później po prostu odejdziesz? Naprawdę chcesz kolejny raz karmić mnie złudnymi nadziejami, które zaprowadzą mnie do ponownego zwątpienia w świat? Zastanów się. Zastanów się czego chcesz, bo jeżeli masz zamiar wrócić tutaj tylko na chwilę to lepiej odejdź na zawsze. Ja nie potrzebuję Twoich słów, których ważność będzie tak bardzo krótka. Zbyt długo walczyłam o to abym potrafiła w miarę normalnie funkcjonować w tym świecie, więc błagam nie niszcz tego. Jeżeli nie jesteś pewien czy kochasz to nie podchodź bliżej. Ja nie chcę znów umierać na nieodwzajemnioną miłość. / napisana

Kiedyś miałam wielu znajomych  dzisiaj mam szczerych. esperer

esperer dodano: 6 stycznia 2015

Kiedyś miałam wielu znajomych, dzisiaj mam szczerych./esperer

to nie jest spełnienie moich snów. mimo wspaniałej otoczki nie żyjemy ze sobą jak w bajce. mamy już swój własny schemat: spokój  szczęście  kłótnia  mój płacz  znowu kłótnia  zwątpienie  pogodzenie i tak w kółko. nie mam przy sobie księcia na białym koniu  faceta który przyjdzie do mnie z bukietem w dłoni  nie. za to mam kogoś z kim w tym całym naszym popieprzonym związku tworzę jedną całość. jest moim doskonałym uzupełnieniem  bratnią duszą z którą rozumiem się bez słów. jest osobą  którą kocham najmocniej na świecie  jest najważniejszy i już zawsze będzie  bez względu na wszystko. i mimo że jestem niemal pewna  że spędzimy ze sobą resztę życia  wiem że przyjdzie dzień kiedy nawzajem się pozabijamy. pytanie tylko kto będzie dysponował lepszą bronią?

briefly dodano: 5 stycznia 2015

to nie jest spełnienie moich snów. mimo wspaniałej otoczki nie żyjemy ze sobą jak w bajce. mamy już swój własny schemat: spokój, szczęście, kłótnia, mój płacz, znowu kłótnia, zwątpienie, pogodzenie i tak w kółko. nie mam przy sobie księcia na białym koniu, faceta który przyjdzie do mnie z bukietem w dłoni, nie. za to mam kogoś z kim w tym całym naszym popieprzonym związku tworzę jedną całość. jest moim doskonałym uzupełnieniem, bratnią duszą z którą rozumiem się bez słów. jest osobą, którą kocham najmocniej na świecie, jest najważniejszy i już zawsze będzie, bez względu na wszystko. i mimo że jestem niemal pewna, że spędzimy ze sobą resztę życia, wiem że przyjdzie dzień kiedy nawzajem się pozabijamy. pytanie tylko kto będzie dysponował lepszą bronią?

Wyrzucam wspomnienia z serca pomimo  że sentyment  gdzieś wśród tego pozostaje. Uciekam od miejsc i myśli  które kiedyś mnie niszczyły  a skupiam się wyłącznie na tym  aby jakoś przetrwać każdy nowy dzień. Mimo  że nie jest tak  jakbym chciała  aby było to podobno warto walczyć o wszystko  prawda? Życie nie jest dobre  bo nigdy nie wiadomo co kryje się za następnym zakrętem  ale może właśnie trzeba je przeżyć tak  aby nie żałować niczego? Mówią  że wszystkie znajomości czegoś uczą  że zdobywanie doświadczeń kształtuje człowieka i pewnie coś w tym jest. Może ta wieczna walka o przetrwanie to wyciągnięcie ręki na zgodę i szukanie własnego celu na życie. Niezależnie  jak trudną walkę się stoczy to chyba warto odnaleźć siebie w tym bałaganie emocji.

remember_ dodano: 5 stycznia 2015

Wyrzucam wspomnienia z serca pomimo, że sentyment, gdzieś wśród tego pozostaje. Uciekam od miejsc i myśli, które kiedyś mnie niszczyły, a skupiam się wyłącznie na tym, aby jakoś przetrwać każdy nowy dzień. Mimo, że nie jest tak, jakbym chciała, aby było to podobno warto walczyć o wszystko, prawda? Życie nie jest dobre, bo nigdy nie wiadomo co kryje się za następnym zakrętem, ale może właśnie trzeba je przeżyć tak, aby nie żałować niczego? Mówią, że wszystkie znajomości czegoś uczą, że zdobywanie doświadczeń kształtuje człowieka i pewnie coś w tym jest. Może ta wieczna walka o przetrwanie to wyciągnięcie ręki na zgodę i szukanie własnego celu na życie. Niezależnie, jak trudną walkę się stoczy to chyba warto odnaleźć siebie w tym bałaganie emocji.

Zmiażdżyłeś moje serce  doszczętnie rozsypując każdy gram pyłu  który po nim został. Rozerwałeś moją duszę tylko i wyłącznie po to  aby sprzedać ją diabłu. Jesteś z tego posunięcia zadowolony? Tego właśnie chciałeś? Zniszczyłeś mnie  bo byłam niewygodnym świadkiem Twojej jakże marnej egzystencji na tym świecie? Czy zrobiłeś to może dlatego  abym nie przeszkadzała Tobie w dryfowaniu pomiędzy jednym źródłem miłości  a zabawą? Chciałeś zrobić wiele i zrobiłeś wszystko co byłeś w stanie. Zniszczyłeś mnie całkowicie  zaczynając od zrujnowania mojego światopoglądu  a kończąc na tym co drastycznie mnie zmieniło. Odchodząc odebrałeś mi wiarę i nadzieję na lepsze jutro. Lecz zapomniałeś zostawić klucza  którym otwierałeś drzwi do mojego świata. Lecz spokojnie  kochanie. Nie masz prawa już wstępu do miejsca  w którym tak dobrze Ci się żyło. Wymieniłam zamki i choć minął szmat czasu  to pozbierałam się. Twoje przeszkody sprawiły  że jestem silniejsza niż kiedykolwiek byłam.

remember_ dodano: 5 stycznia 2015

Zmiażdżyłeś moje serce, doszczętnie rozsypując każdy gram pyłu, który po nim został. Rozerwałeś moją duszę tylko i wyłącznie po to, aby sprzedać ją diabłu. Jesteś z tego posunięcia zadowolony? Tego właśnie chciałeś? Zniszczyłeś mnie, bo byłam niewygodnym świadkiem Twojej jakże marnej egzystencji na tym świecie? Czy zrobiłeś to może dlatego, abym nie przeszkadzała Tobie w dryfowaniu pomiędzy jednym źródłem miłości, a zabawą? Chciałeś zrobić wiele i zrobiłeś wszystko co byłeś w stanie. Zniszczyłeś mnie całkowicie, zaczynając od zrujnowania mojego światopoglądu, a kończąc na tym co drastycznie mnie zmieniło. Odchodząc odebrałeś mi wiarę i nadzieję na lepsze jutro. Lecz zapomniałeś zostawić klucza, którym otwierałeś drzwi do mojego świata. Lecz spokojnie, kochanie. Nie masz prawa już wstępu do miejsca, w którym tak dobrze Ci się żyło. Wymieniłam zamki i choć minął szmat czasu, to pozbierałam się. Twoje przeszkody sprawiły, że jestem silniejsza niż kiedykolwiek byłam.

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą  paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach  a później robisz rzeczy  których żałujesz. Jesteś opryskliwa  wredna i samotna  a co najgorsze   lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych  ich opinia  a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś  mieć kogoś obok  a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie  że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane  że jesteś skazana na wieczną samotność  że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie  ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta  a później płaczesz  że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie  bez przerwy działasz na własną niekorzyść  udajesz  że wszystko jest w porządku  uśmiechasz się nieszczerze  a później wracasz do domu i płaczesz  że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć  żeby kompletnie znienawidzić siebie?   yezoo

yezoo dodano: 4 stycznia 2015

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć