 |
|
kolejna bezsenna noc. kolejne myśli o Twojej personie. kolejne wypalone szlugi i kolejne wylane łzy. co Ty ze mną do cholery zrobiłeś?! / weruśkowa.
|
|
|
|
'nie staraj się tylko walcz z przeciwnościami losu, żeby potem się z tego śmiać! żeby pokazać życiu i przede wszystkim sobie, że potrafisz. człowieka w życiu nie da się zniszczyć. a doły są po to, żeby potem wstać i wyciągnąć środkowy palec światu, żeby mieć mocniejszą dupę na przyszłość. a wiem, że Ty dasz radę, zawsze dawałaś i dajesz! wierzę w Ciebie, masz koło siebie mnie i lorka, zawsze Ci pomożemy. KOCHAM CIĘ!' - tak, mam dwie najcudowniejsze przyjaciółki na świecie. dziękuję rudzielcu za tego sms'a ♥ za wsparcie w trudnych sytuacjach, za to, że po prostu jesteś i że ja mogę być. nie wiem co by ze mną było, gdybym Was nie miała... / weruśkowa.
|
|
|
|
weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź i stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę. prowadź gdzie chcesz jestem gotów na cokolwiek. możesz mnie mieć, więc mnie weź, nie martw się o mnie. za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć. bierz, co chcesz z czymkolwiek będzie Ci wygodnie. / pezet ♥
|
|
|
|
nie mów mi co mam mówić, nie mów mi co mam myśleć. ja tu gram pierwsze skrzypce, w tym jebanym przemyśle. / chada ♥
|
|
|
 |
może jutro spadnę na dno a pojutrze się odbije i znów wpierdolę w bagno.
|
|
|
|
tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć. jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu. / pezet ♥.
|
|
|
|
co najbardziej lubię w Tobie? Twoje błękitne tęczówki, które tak intensywnie wpatrywały się w moje. Twoje miękkie usta, które muskały moje. Twoje ramiona, które mnie obejmowały i sprawiały, iż czuję się bezpiecznie. Twoje delikatne dłonie, które prowadziły mnie przez to bezcelowe życie. Twój głos, który pieścił moje uszy. no i na końcu... Ciebie całego. za to, że byłeś powodem, dla którego się budziłam. dla którego chciało mi się żyć. dziękuję, że byłeś. że sprawiłeś, że byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. / weruśkowa.
|
|
|
|
serce często szwankuje. w kilku słowach doszukuje się ukrytych aluzji, a zwykłe spojrzenia bierze za obietnicę wspólnej przyszłości.
|
|
|
|
przedstawienie musi trwać - wszystko się może walić, serce ci pęka, a ty pudrujesz twarz, uśmiechasz się i grasz dalej.
|
|
|
|
wspólne oddychanie brzmi ładniej. / weruśkowa.
|
|
|
|
opowiem Ci o miłości. jakby tu zacząć, aby Cię do niej nie zniechęcić. więc miłość to taka mała, paskudna, cholerna, pierdolona, obsesyjna, wkurwiająca, bolesna, czasem rozpierdalające serce od środka choroba.
|
|
|
|
bądź szczęśliwa, a skoro nie dasz rady, to udawaj - to pomaga.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
