 |
|
myślałam o tym zasypiając skręcona z tęsknoty a ty pulsowałeś we mnie jak tętno.
|
|
 |
|
''w środku nocy nitka szosy wtapia się w granatowe niebo szkielety drzew wzdłuż drogi ''gdybym był twoim kierowcą byłabyś bezpieczna i szczęśliwa że jedziesz ze mną'' na szczęście w pore zrozumiałam że jesteś kierowcą autobusu miejsckiego i wozisz wiele pań''
|
|
 |
|
choć mógłbyś przysiąc, że widziałeś mnie wyraźnie tuż obok siebie.
|
|
 |
|
został twój cień na moim murze.
|
|
 |
|
a morał jest krótki i wszystkim znany - wódka z browarem i kac murowany.
|
|
 |
|
A gdy już zebrałam się w sobie i byłam gotowa, by zrobić wszystko, okazało się, że nie mogę zrobić już nic.
|
|
 |
|
pierdolnij nóż w moje plecy, śmiało.
|
|
 |
|
właśnie teraz są te 'stare dobre czasy', za którymi będę tęsknić już niedługo
|
|
 |
|
Z Tobą do krainy szczęścia , to nawet PKS-em mogę jechać .
|
|
 |
|
"Jestem jak nałóg, jak pierdolony zawał.
Przychodzę, zabieram wszystko, potem zostawiam."
|
|
 |
|
kto dzisiaj nie poszedł do szkoły, klika 'plusik!!'
tak wiem że wczoraj był dzień wagarowicza -_-
|
|
|
|