 |
Bzykanie owszem. Miłość bynajmniej. Miłość to niewola, płacz i zgrzytanie pochwy.
|
|
 |
Zrozumiałam, że dorosnąć trzeba samemu. Bez prowadzenia za rękę. Bez obarczania innych swoimi "krzyżami".
|
|
 |
Nigdy nie mów, bym robiła to, na co mam ochotę. Bo miasto spłonie.
|
|
 |
Proszę, nie pisz do mnie więcej. Nie pisz, nie dawaj złudnej nadziei że jednak odrobinę Ci zależy.
|
|
 |
- nie masz serca dla mężczyzn.- miałam raz i wystarczy.
|
|
 |
tak serio? obejdzie się bez książek, bez komórki, bez piwa, bez neta, bez fajki na dobranoc, bez zapachu świeżo skoszonej trawy, czy benzyny. naprawdę ujdzie przy braku kasy, nowych ciuchów, treningów, ulubionego napoju, monte w lodówce, zielonej herbaty. ale bez oddechu nie dam rady - od jakiegoś czasu właśnie tym jesteś.
|
|
 |
Czy Cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej.
|
|
 |
jestem tak zajebista, że to telewizor ogląda mnie.
|
|
 |
nie jesteś doskonały, lecz sprawiasz, że życie ma wartość...
|
|
 |
chłopcy kochają ciało, mężczyźni wielbią charakter.
|
|
 |
bądźmy złe , niedobre niech ludzie mówią na nas kurwy
|
|
 |
piję za ciebie, za twoją przyszłość, mogliśmy wszystko, szkoda że nam nie wyszło..
|
|
|
|