 |
Miłość to szanowanie ludzkich uczuć, a nie wystawianie ich na próbę.
|
|
 |
Nie trudno znaleźć ludzi, którzy chcieliby nas zmieniać. Sztuką jest spotkać tę jedną osobę, dla której będziemy chcieli zrobić to sami.
|
|
 |
Coś we mnie krzyczało, gdy dotarło do mnie, że to ostatnie dobranoc jakim wzajemnie się wymienimy.
|
|
 |
A może ponownie się rozejdziemy lub zarzuci mi kłamstwa, jak ktoś inny, równie bliski? Zaufamy sobie na nowo? Czy będę umiała ponownie uwierzyć w siłę przyjaźni? Zawiodłam się aż do bólu. Ta wartość zawsze była dla mnie najważniejsza i dokąd mnie to zaprowadziło ? / rebel angel
|
|
 |
Zabawne, że wróciła właśnie teraz. Gdy stoję na polu tuż przed gruzami własnego, starego życia i sprzątam je, trzymając w dłoniach plan fundamentów, tego co ma tu powstać. Zostanie ze mną już na zawsze? Pomoże mi budować i ponownie będzie filarem mojego życia? / rebel angel
|
|
 |
Zamarłam widząc na wyświetlaczu jej imię. Serce stanęło mi dosłownie na chwilę. Odebrałam, obiecałam sobie, że zawsze odbiorę jeśli którakolwiek z nich zadzwoni. Po kilkuminutowej rozmowie o niczym szczególnym, wymianie uprzejmości i odpowiedzi na pytanie "co u Ciebie?" nastaje cisza. Mam gulę w gardle i nie umiem jej przełknąć a wtedy słyszę "może sie spotkamy? w końcu wiesz, jesteśmy siostrami, nie?". Ponad rok ciszy. Ot tak, przestałyśmy dla siebie istnieć. Aż tu nagle wspomnienie "sióstr", którymi nigdy nie byłyśmy z krwi a z wyboru. Uśmiecham się i wiem, że ona też tęskniła. Bo złożyła tą samą siostrzaną obietnicę co ja. "Pewnie. Z przyjemnością". Odpowiadam i gula w gardle sama znika. Serce się uspokaja. Miałam rację. Żadna z nas nie będzie potrafiła zapomnieć o sobie. Nie wiadomo ile czasu minie, ile kłamstw przemknie - będziemy o sobie pamiętać. / rebel angel
|
|
 |
|
Boję się, że to już koniec. Nigdy nie poczuję tego wszystkiego, motylków, pragnienia, tęsknoty. Coś się we mnie popsuło, i chyba nigdy nie wróci. Ktoś mnie zepsuł, ktoś odszedł, a teraz wegetuje.
|
|
 |
z czasem się przekonasz, że jak człowiek musi, to poradzi sobie ze wszystkim.
|
|
 |
tylko powiedz, że nie odejdziesz.
|
|
 |
O wiele łatwiej jest stać z boku i patrzeć na świat, niż uczestniczyć w nim i doświadczać wszystkiego samemu. Człowiek jako bierny widz nie sparzy się, nic mu nie grozi. Wielu z nas wybiera właśnie tę opcję, bo tak jest bezpieczniej, bardziej komfortowo. Ale zapominamy, że wybierając wygodę, tracimy lepsze życie, o którym gdzieś w głębi duszy marzymy. | http://mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com/2016/09/czas-zajac-sie-zyciem.html ZAPRASZAM
|
|
 |
nie wiem, co takiego ma sobie (...), że staję się przy nim taka emocjonalna pod każdym względem. Moje uczucia wobec niego są pogmatwane. W jednej go nienawidzę a w następnej chce go pocałować. Czuję przy nim rzeczy, o których nawet nie wiedziałam, że mogę czuć, i to nie tylko w sferze seksualnej. Sprawia, że śmieję się i płaczę, krzyczę i wrzeszczę ale i przede wszystkim - przy nim czuję, że żyję.
|
|
 |
miło jest wtedy, gdy nie trzeba z kimś rozmawiać, by dobrze się czuć w jego towarzystwie.
|
|
|
|