 |
Nie ratuj mnie, bo ja z tego nigdy już nie wyjdę.
|
|
 |
Chciałabym nie czuć tego, żeby dopadła mnie nicość. Gdy leżysz obok mnie, gdy mnie całujesz, gdy trzymasz mnie za rękę, gdy mnie przytulasz, gdy patrzysz na mnie, gdy mówisz do mnie. Zero wyrzutów sumienia dotyczące tego, że przecież on nie należy do mnie. Po prostu kurwa nic, tylko jedna wielka zabawa. Tylko jestem niedorozwojem emocjonalnym. Czuję więcej niż powinnam. Próbuję nawet przed tym uciec, ale to mnie za każdym razem łapie i niszczy od środka. Nie potrafię zapomnieć, bo kurwa tego nie chcę. Nadzieja wciąż we mnie tkwi, ona mnie zabija najbardziej.
|
|
 |
Skoro wy mnie zostawiacie dla kogoś innego, zatem ja was opuszczę na zawsze.
|
|
 |
Przyjaciółko z mych dziecinnych lat –
winna czy nie,
tak tęskniłam długo do twych wad,
do naszych miejsc.
|
|
 |
Przyjaciółko mego serca – wróć, on nie jest wart, by przez niego niewidzialny mur tak dzielił nas.
|
|
 |
Ja wierzyłam tobie jak nikt, a ty znałaś każdy śmiech i łzy.
|
|
 |
Przyjaciółko mego serca – wróć, mam pusty dom. I znów jestem sama, sama znów, nie licząc trosk.
|
|
 |
Going out my head here, darling./ ♥♥♥♥♥
|
|
 |
Wyobrażałem sobie Amerykę lub miejsce podobnie odległe gdzieś, gdzie wspomnienia nie będą ranić mojego serca.
|
|
 |
Baby could you love me some more?
|
|
 |
są 2 typy studentow, ci ktorzy laboratoria zaliczają tradycyjnym sposobem czyli sie biorą za naukę oraz druga grupa, ktora na drugich laboratoriach orientuje się że brakuje czasu na przegladniecie calego facebooka, obrazkow i youtuba i że wiedzą że się nie wyrobią więc zaczynają kombinowac /zatrzymana
|
|
 |
Jesień bywała dla mnie lekarstwem, ale też i ogromną katastrofą. W tym roku postanowiła doszczętnie zniszczyć moje wspomnienia, postanowienia, plany, życie i nas.. Zawsze miałam choć troszeczkę siły, by to ratować i nadziei, że samo się ułoży, ale nie tym razem. Czuję, jakby zostawiła tylko moje ciało, a reszta gdzieś wyparowała.
|
|
|
|