 |
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód Twojego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.
|
|
 |
Jeśli nie wiesz czego chcesz, prawdopodobnie masz to, czego potrzebujesz.
|
|
 |
Pytasz, co u mnie - trzymam się, jakoś, tylko nie za bardzo wiem czego. Może kurczowo trzymam się nadziei, bo nie chcę nawet przez chwilę jej tracić, bo chcę łudzić się, że wrócisz? Może trzymam się swojej racji, dlatego ciągle z każdym się kłócę? A może ledwo co, ale trzymam się przy życiu? W sumie, zinterpretuj to sam, jest mi to obojętne.
|
|
 |
Białe szaleństwo w przekrwionych oczach.
|
|
 |
Kiedy na mnie patrzysz mam wrażenie, że już wiesz.
|
|
 |
Wysyłam Ci serce. Akceptuj .
|
|
 |
Prawdziwy przyjaciel nazwie Cie skurwielem, patrząc Ci prosto w oczy.
|
|
 |
Mówią że wszystkim rządzi przypadek. Z chęcią poznam tego gnoja.
|
|
 |
pamiętam dokładnie te czasy kiedy na wszystko miałam wyjebane, najważniejsze dla mnie było to skąd wziąć kasę na towar i alko, nie wiedziałam co to znaczy szkoła, jeździłam na samych jedynkach i komisjach dyscyplinarnych, mama do szkoły była wzywana co tydzień, razem z ojcem się awanturowali i nie raz kazali mi się wynosić z domu. prochy były dla mnie pokarmem, czysta zbyt często przechodziła przez przełyk, a problemy się nie kończyły, zaczęłam chodzić na ustawki od których się uzależniłam, doszły ciągłe siniaki i podbite oczy. przyjaciele? byli przy mnie, ale czułam jak pomału ode mnie odchodzą, co się dziwić. byłam na dnie. wtedy pojawił się on, pilnował mnie całymi dniami starając się jak mógł, swoje życie olewał liczyłam się tylko ja, raz spytałam go czemu to robi odpowiedział 'wiem co to znaczy, też byłem na dnie i wyszedłem z tego, nie mogę patrzeć jak ty się niszczysz' teraz jestem tu normalna i czysta, dziękuję mu za to codziennie .
|
|
|
|