 |
Moja własna definicja szczęścia ? - Jego sięgające mi do kolon bluzy , jego silne ramiona w których czułam się najbezpieczniej , jego błysk w oczach który posiadał gdy na mnie patrzył , moje odbicie w jego oczach nigdy wcześniej nie pokazywało mnie aż tak pieknej , jego dołeczki w oczach gdy się uśmiechał . Nie ważne czy dlatego , że go coś rozbawiło czy po prostu śmiał się z mojej niezdarności . Jego za duże dłonie w których moje zwyczajnie się topiły . Jego serce które należało do mnie , chociaż to nie kwestia posiadania . | rastaa.zioom
|
|
 |
-czego się najbardziej boję ? . - boję się tego , że kiedyś , wchodząc do domu usłyszę , że ktoś z moich bliskich odszedł - tak na zawsze .
|
|
 |
Prawdziwa przyjaźń jest wtedy, gdy mimo mnóstwa własnych problemów zostawiasz swoje sprawy i biegniesz do przyjaciela aby go wysłuchać i powiedzieć kretyńskie "wszystko będzie dobrze", które tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia.♥
|
|
 |
- mówię ci stary , jechałem na słoniu , za mną dwa tygrysy ... - i co zrobiłeś ?! - nic , karuzela się zatrzymała
|
|
 |
Niezwykłe miejsca, bez niezwykłych ludzi tracą urok.
|
|
 |
[...] tęsknota, podobnie, jak każda inna choroba wymaga czasu, by się przełamać i zniknąć.
|
|
 |
Nie obiecuj mi słońca, gdy wiesz, że zawsze będzie padał deszcz.
|
|
 |
Nienawidzę każdej sekundy bez Ciebie.
|
|
 |
gdy wyjdziesz? mam biec? przepraszam, ale w biegach jestem kiepska. zostanę i przechylę ostatni kieliszek gorzkiej żołądkowej i... " za błędy" czy jak to szło?
|
|
 |
Bardzo często wkurwia mnie po prostu kolejny
dzień.
|
|
 |
Powtórzę że, nadal czekam. Banalne, że muszę dawać sobie radę. Choć tego już nie chcę.
|
|
 |
Szybcy nie nadążają, mądrzy nie wiedzą.
|
|
|
|