głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika uzalezniona_suka

Lubię udawać  że to co się dzieję w moim życiu jest zamierzone i zaplanowanie. Lepiej mówić  że tak właśnie miało być niż tłumaczyć każdemu że po raz kolejny kilka spraw wypadło z moich dłoni. esperer

kinia10107 dodano: 26 stycznia 2013

Lubię udawać, że to co się dzieję w moim życiu jest zamierzone i zaplanowanie. Lepiej mówić, że tak właśnie miało być niż tłumaczyć każdemu,że po raz kolejny kilka spraw wypadło z moich dłoni./esperer

Nigdy nie zapomnij  że byłaś przy nim szczęśliwa. Niech tych wspomnień nie przyćmi teraz nienawiść  która i tak jest udawana  bo najchętniej w akcie dzikiej desperacji wróciłabyś do niego dając mu tyle szans ile będzie potrzeba żeby w końcu było dobrze. Lepiej cierpieć z przyspieszonym biciem serca  niż nie cierpieć i być wypranym z przeszłości.

kinia10107 dodano: 26 stycznia 2013

Nigdy nie zapomnij, że byłaś przy nim szczęśliwa. Niech tych wspomnień nie przyćmi teraz nienawiść, która i tak jest udawana, bo najchętniej w akcie dzikiej desperacji wróciłabyś do niego dając mu tyle szans ile będzie potrzeba żeby w końcu było dobrze. Lepiej cierpieć z przyspieszonym biciem serca, niż nie cierpieć i być wypranym z przeszłości.

Chciałabym żeby kiedyś  gdy się spotkamy pomyślał 'kurwa  szkoda że z Ciebie zrezygnowałem'.

kinia10107 dodano: 26 stycznia 2013

Chciałabym żeby kiedyś, gdy się spotkamy pomyślał 'kurwa, szkoda że z Ciebie zrezygnowałem'.

Owszem  była wybredna. Mogła dać szansę na pierwszą randkę prawie każdemu chłopakowi  ale jeśli jej nie odpowiadał  nie traciła na niego czasu.

kinia10107 dodano: 26 stycznia 2013

Owszem, była wybredna. Mogła dać szansę na pierwszą randkę prawie każdemu chłopakowi, ale jeśli jej nie odpowiadał, nie traciła na niego czasu.

Kolejny poranek kiedy powinnam dostać pochwałę  że nadal żyję. Nie zagłodziłam się  nie utopiłam w wannie  nie wzięłam nic na sen i nie zapiłam tego wódką. Nie zapiłam się tak ogólnie  nie wlazłam pod pędzący autobus. Kolejny poranek kiedy moi przyjaciele i mój psychiatra powinni przysłać mi wielki bukiet kwiatów z karteczką: Jesteśmy dumni  że sobie radzisz.

kinia10107 dodano: 26 stycznia 2013

Kolejny poranek kiedy powinnam dostać pochwałę, że nadal żyję. Nie zagłodziłam się, nie utopiłam w wannie, nie wzięłam nic na sen i nie zapiłam tego wódką. Nie zapiłam się tak ogólnie, nie wlazłam pod pędzący autobus. Kolejny poranek kiedy moi przyjaciele i mój psychiatra powinni przysłać mi wielki bukiet kwiatów z karteczką: Jesteśmy dumni, że sobie radzisz.

Boję się  że nie można mnie kochać ..

magical_fate dodano: 26 stycznia 2013

Boję się, że nie można mnie kochać ..

Zdobywanie świata wcale nie jest takie trudne  wystarczy wyjść z domu. — i żyć

magical_fate dodano: 26 stycznia 2013

Zdobywanie świata wcale nie jest takie trudne, wystarczy wyjść z domu. — i żyć

Miałeś rację. Nigdy nie będę wstanie nikogo uszczęśliwić. Nigdy nie będę dla nikogo wystarczająco ważna  aby móc mnie zaakceptować taką  jaką jestem. Tak. W tym to akurat rację miałeś.

magical_fate dodano: 26 stycznia 2013

Miałeś rację. Nigdy nie będę wstanie nikogo uszczęśliwić. Nigdy nie będę dla nikogo wystarczająco ważna, aby móc mnie zaakceptować taką, jaką jestem. Tak. W tym to akurat rację miałeś.

To fascynujące  że ludzie z taką łatwością poddają się euforycznemu uczuciu zakochania  by potem najczęściej cierpieć.— J.L. Wiśniewski

magical_fate dodano: 26 stycznia 2013

To fascynujące, że ludzie z taką łatwością poddają się euforycznemu uczuciu zakochania, by potem najczęściej cierpieć.— J.L. Wiśniewski

Spadanie z mostu tak wysokiego jak Golden Gate to zaledwie cztery sekundy. Tylko tyle trwa ostatnia podróż. Cztery sekundy spadania przez no man’s land dzielący dwa światy. Cztery sekundy  w czasie których już się prawie nie żyje… choć jeszcze nie całkiem umarło. Cztery sekundy podróży w próżni. Odruch wolności czy szaleństwa? Odwagi czy słabości? Cztery sekundy  po upływie których wpada się do wody z szybkością stu dwudziestu kilometrów na godzinę. Cztery sekundy  po których następuje śmierć.

magical_fate dodano: 26 stycznia 2013

Spadanie z mostu tak wysokiego jak Golden Gate to zaledwie cztery sekundy. Tylko tyle trwa ostatnia podróż. Cztery sekundy spadania przez no-man’s-land dzielący dwa światy. Cztery sekundy, w czasie których już się prawie nie żyje… choć jeszcze nie całkiem umarło. Cztery sekundy podróży w próżni. Odruch wolności czy szaleństwa? Odwagi czy słabości? Cztery sekundy, po upływie których wpada się do wody z szybkością stu dwudziestu kilometrów na godzinę. Cztery sekundy, po których następuje śmierć.

Pytasz mnie dziś co w nim widziałam. Czemu nadal po tym wszystkim z nim byłam. Otóż odpowiedź jest prosta. Widziałam w nim miłość mojego życia  szczęście ukryte w jego uśmiechu  pasję w oczach  a bezpieczeństwo w silnych ramionach. Widziałam sens następnego dnia. Widziałam urok trzymania się za ręce  przytulania  całowania. Widziałam także bliskość i ciepło drugiej osoby  słodkie wiadomości na dobranoc. Widziałam moją radość  gdy on za wszelką cenę próbuje mnie rozbawić. Widziałam wspólne przepalone papierosy  nasze ‘kocham’ podczas letniego deszczu. Widziałam moją dumę z bycia razem. Widziałam poczucie własnej wartości i akceptacji. Widziałam świadomość  że ktoś jest dla mnie  tęskni  kocha… Widziałam wszystko  każdą chwilę. Wszystko to wydarzyło się naprawdę. I naprawdę byłam szczęśliwa. Dopiero potem pojawiły się łzy. A tego już nie przewidziałam..

magical_fate dodano: 26 stycznia 2013

Pytasz mnie dziś co w nim widziałam. Czemu nadal po tym wszystkim z nim byłam. Otóż odpowiedź jest prosta. Widziałam w nim miłość mojego życia, szczęście ukryte w jego uśmiechu, pasję w oczach, a bezpieczeństwo w silnych ramionach. Widziałam sens następnego dnia. Widziałam urok trzymania się za ręce, przytulania, całowania. Widziałam także bliskość i ciepło drugiej osoby, słodkie wiadomości na dobranoc. Widziałam moją radość, gdy on za wszelką cenę próbuje mnie rozbawić. Widziałam wspólne przepalone papierosy, nasze ‘kocham’ podczas letniego deszczu. Widziałam moją dumę z bycia razem. Widziałam poczucie własnej wartości i akceptacji. Widziałam świadomość, że ktoś jest dla mnie, tęskni, kocha… Widziałam wszystko, każdą chwilę. Wszystko to wydarzyło się naprawdę. I naprawdę byłam szczęśliwa. Dopiero potem pojawiły się łzy. A tego już nie przewidziałam..

‎Mogę zaufać Tobie  jej  tamtemu kolesiowi  sprzedawcy  nawet panu od ksero. Mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. Ale tylko jeden raz.

magical_fate dodano: 26 stycznia 2013

‎Mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. Mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. Ale tylko jeden raz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć