|
Nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć bo łatwo cos strącić, a trudno docenić, wiec nie pisz i nie dzwoń już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno
|
|
|
|
Dużo się zmieniło, wszystko się skończyło. Walczę
by zapomnieć, by już nie mieć wspomnień.
Wybrałeś tę drogę, już Ci nie pomogę.
|
|
|
|
Tylko w Tobie nadzieja teraz chore serce
otwieram, bez znieczulenia.
|
|
|
Przyjaciel to ktoś z kim możesz przesiedzieć całe popoludnie w milczeniu , a potem pójść do domu z poczuciem, że była to najlepsza rozmowa w twoim życiu.
|
|
|
Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć.
|
|
|
Wiesz kim jest przyjaciel? Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem i wykurwiać na cały świat, a on chociaż jest kurewsko śpiący wysłucha Cię i powie, żebyś nie przejmował się tym chujowym światem, odłoży słuchawkę a za 10 minut stanie w Twoich drzwiach i zapyta: "to komu idziemy wpierdolić?"
|
|
|
Po wielu latach wspólnego życia miłość może stać się rutyną. Człowiek potrafi docenić drugiego człowieka dopiero wtedy gdy zaczyna go tracić, jeśli spostrzeże się w odpowiednim czasie ma jeszcze szansę na odzyskanie go.
|
|
|
Trochę Ci współczuje, że w oczach osoby do której mogłeś przyjść o każdej porze, powiedzieć wszystko co Ci leżało na sercu, czuć i być się kochanym - jesteś nikim.
|
|
|
Jeżeli możesz podarować komuś choć odrobinę szczęścia, nie zastanawiaj się ani chwili dłużej.
|
|
|
poznajmy się
ja nazywam się samotność.
zaśpiewaj ze mną,
jakbyś była drugą zwrotką.
|
|
|
Chcę z tobą mieszkać w pokoju ciasnym, jak szafa. A najbardziej to chciałabym być jedwabnikiem. Siedzieć z tobą w kokonie dwuosobowym, (mam nadzieję, że są dwuosobowe) i żebyś nigdzie beze mnie nie wychodził.
|
|
|
|