| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | dlaczego, gdy idę ulicą ludzie się na mnie dziwnie patrzą? przecież jestem tylko zwykłym człowiekiem.. nie chce ich zabić. || sieemasz |  |  
             
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce. Więc wiem, że powstanie z niej wcale nie jest łatwe. [Sokół. ♥] |  |  
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | Już mnie nie zobaczysz jako narkomana, pokochałem sport, w moim życiu wielka zmiana. [Popek. ♥] |  |  
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | nienawidzę 'chwilowych' znajomości... || sieemasz |  |  
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | Możesz także iść na całość pod monopolowym sklepem. Lecz nie zawsze cię zaskoczą elokwentnym epitetem. [ Bosski Roman. ♥] |  |  
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | mówisz o mnie źle za moimi plecami. pierdolnij mi tym w twarz, to odlecisz razem ze swoimi łzami. || sieemasz |  |  
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | Robiliśmy błędy, wiem, jesteśmy ludźmi.  Życie nie pomogło, knuło co mogło by nas poróżnić. [PiH. ♥] |  |  
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | Pierwszy oddech masz od matki, my weźmiemy twój ostatni. [Słoń. ♥] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | mój błogi sen przerywa dźwięk znienawidzonej melodyjki - budzik nalega na rozstanie z łóżkiem i tą cudownie ciepłą kołdrą. wyłączam go, z 'kurwa,zamknij się' na ustach. przecieram oczy i idę do łazienki. spoglądam w lustro, poprawiając niezdarnego koka. myję się, po czym stwierdzam, że makijaż jest moim obowiązkiem - robię to dla społeczeństwa, przecież każdy nie może umrzeć na zawał. idę do kuchni mówiąc 'dzień dobry' do ścian, bo jak zwykle nikogo nie ma. parzę kawę, i siadając przy oknie obserwuję sąsiada, który od rana robi coś na podwórku. wracam do pokoju i kładąc się na łóżko mówię sama do siebie: ' no dawaj, ubieramy się '. wstaję, i podchodząc do szafy drę się na pół domu:' nie mam się w co ubrać', po czym wkładam na siebie dużą bluzę i spodnie i biorąc torbę wybiegam na autobus, w pośpiechu zakładając kurtkę. zaczynam nowy dzień - i jest trochę inny niż te kiedyś, bo w żadnej jego sekundzie nie ma Ciebie./ veriolla |  |  
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | Gdybyś przy mnie zasnęła,rano sama wstała, w łóżku byłoby pusto,wokół tylko mój bałagan.
Jak zwykle zostawiłbym rozrzuconych tysiąc ubrań, a w pokoju echo powtarzałby pełne złości "kurwa". [Onar. ♥] |  |  
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | Znowu piszę i nie mogę skończyć zwrotki. I myślę, że wyjdę na balkon, by skoczyć na chodnik. [Kajman.♥] |  |  |  |