  |
|
Czarny kaptur, czarne spodnie, sznurowadła. Jak czarny doberman będziemy skakać ci do gardła. [Słoń. ♥]
|
|
  |
|
ludzka natura najbardziej kurewska ze wszystkich. [Słoń. ♥]
|
|
  |
|
drzewa dają nam tlen, a bez tlenu nie da się żyć... czy zostaniesz moim osobistym drzewem? ♥ || sieemasz
|
|
  |
|
Najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe. Bo drugą dobe nie śpie i pije gdzieś na mieście. [Pezet.♥]
|
|
  |
|
Nikt by nie krzyczał, nie rozliczał, że wychowała mnie ulica, że w szkole lipa, że generalnie mają ze mną problem. [ Kajman. ♥ ]
|
|
  |
|
Czy tęskniłabyś za mną,gdybym nie wrócił? Czy żyć beze mnie mogłabyś się nauczyć? Czy beze mnie cała układanka by się posypała? Bez Ciebie - Ja Bym Oszalał ! [Onar. ♥]
|
|
  |
|
Nie ma jak betonu dotyk, kiedy umre rozrzuć nad osiedlem moje prochy. [ PiH. ♥ ]
|
|
  |
|
Pieniądze, sukcesy - idź w pizdu, sie ogarnij. Nie chodzisz w moich butach, nie wiesz czego chciałbym. [ PiH. ♥]
|
|
 |
|
a dziś? dziwi Nas trochę fakt, że bawimy się na jednej imprezie, często razem pijąc wódkę. siadamy wtedy przy barze i polewając, wspominamy jak to było gdy tak bardzo się nie cierpieliśmy. gdy zabawa na jednym podwórku była dla Nas katorgą, bo albo On dostał ode mnie kamieniem w łeb, albo ja leżałam co chwila na ziemi, bo podstawiał mi haki, czy też wywracał mnie. śmiejemy się, wspominając jak było za małolata i nie mogąc pojąć tego jakim cudem teraz dogadanie się idzie Nam całkiem dobrze. może dojrzeliśmy, może znaleźliśmy w sobie inne cechy poza tym samym chrakterem - może po prostu poczuliśmy, że wypadałoby się zachowywać jak rodzina, albo może po prostu dobrze Nam się razem wódkę pije. / veriolla
|
|
 |
|
obudź się,weź kąpiel by zmyć z siebie zapach pożądania. usiądź na brzegu łóżka, i patrz na Nią - śpiącą, bezbronną. pocałuj Ją w policzek, i pogłaszcz delikatnej po anielskiej twarzy. odgarnij włosy i szepnij do ucha kilka słów na pożegnanie. wstań, ubierz się, zapnij koszule na ostatni guzik, weź kurtkę i wyjdź. włącz telefon i wykonaj połączanie. powiedz: 'tak,kochanie całonocny melanż u kumpla.już wracam', po czym rozłącz się i zacznij codzienne życie, jak gdyby nic się nie stało. a za kilka dni znów pójdź do 'kumpla', pod postacią którego kryje się Ona - ta, która potrafi nie angażować się, a jednocześnie czerpać z tego przyjemność. / veriolla
|
|
|
|