 |
Nie wiem czemu, ale czuję, że mogłabym Ci powiedzieć o wszystkim.
|
|
 |
A jeżeli powiem Ci, że jesteś dla mnie wszystkim? Każdym nowym dniem, każdym porankiem, czułym słowem, tchnieniem? Pierdolonym wszystkim? Uśmiechniesz się?
|
|
 |
przez te wszystkie kłótnie jeszcze bardziej dociera do mnie, że jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
|
|
 |
Nie każę Ci mnie kochać. Chcesz to mnie znienawidź.
|
|
 |
Czasami,ostatnio dziwnie często miewam wrażenie że to nie moje życie.Że coś się komuś pomyliło, zjebało , schrzaniło , cokolwiek. że po prostu pewnego dnia wracałam naćpana do domu i zasnęłam , na ulicy , w rowie , w parku , gdziekolwiek i to wszystko mi śni.To co dzieje się wokół nie jest prawdziwe a ja zaraz się obudzę,otrzepię i z kacem głównie tym moralnym wrócę do siebie.I wszystko będzie dobrze,i wszystko będzie takie jak przedtem.I znowu odnajdę sens we wszystkim i w niczym.Muszę tylko się obudzić,otworzyć te cholerne oczy.Nie mogę tam tak leżeć,przecież robi się coraz jaśniej i zaraz ludzie zaczną wychodzić do pracy / nacpanaaa
|
|
 |
mam to gdzieś , to znaczy nie mam ale postanowiłam że będę mieć. Może mi się uda , a jak nie to jest przecież wódką i są jeszcze prochy , teraz to właściwie nawet nie chcę żeby się udało , przecież lubię wódkę i lubię prochy, czy to więc znaczy że może się nie udać skoro dzięki temu mogę się naćpać i napierdolić ? / nacpanaaa
|
|
 |
Nie zbliżaj się do mnie,nie to zły pomysł , nie nadaje się do tego typu akcji.Nie , nie przytulaj mnie tak mimo że czuję się taka bezpieczna w twoich ramionach,nie powinieneś tego robić.Nie , nie całuj mnie choć wiem że robisz to kurewsko dobrze.Nie , nie dawaj mi swojej kurtki jest przecież przesiąknięta Twoim cudownym zapachem.Nie , nie wyrywaj mi butelki z ręki, przecież kurwa wiesz że tego nie znoszę.I nie , nie masz za co przepraszać,chcesz mnie ogarnąć martwisz się o mnie,to w pewien sposób nawet słodkie.Biją się,nie nie zasłaniaj mnie własnym ciałem jestem dużą dziewczyną dam sobie radę.Nie,nie bierz mnie za rękę i nie pilnuj gdy zaczynam odpływać po prochach.Nie przywiązuj się do mnie bo nigdy nie będę w stanie się z Tobą związać.Rozumiesz?Jesteś wspaniały ale nie jesteś dla mnie,a już na pewno ja nie jestem dla Ciebie,jestem zepsuta , nigdy nie będe potrafiła Cię pokochać. / nacpanaaa
|
|
 |
Nie ważne że było tyle kłótni, nie ważne, że tak bardzo mnie zraniłeś, nie ważne że kłamałeś i tak Cię kocham, a przez to tęsknota boli jeszcze bardziej.
|
|
 |
Po cichu tak, przegrywam z nią. nie mówię nic, może kiedyś straci moc.
|
|
 |
Wkurwia mnie myśl, że może właśnie ty nie piszesz, bo czekasz na wiadomość ode mnie, bo myślisz, że nie chcę z tobą pisać, a tak naprawdę potrzebuję tego bardziej niż tlenu, tylko zwyczajnie boję się odrzucenia.
|
|
 |
Żałuję jedynie tego, że nie moge, patrząc prosto w Twoje oczy, powiedzieć Ci, co tak naprawdę siedzi w moim sercu.
|
|
 |
how do you heal a heart that can't feel...
|
|
|
|