|
szkoda, że nie wiesz o tym, że jednym swoim uśmiechem budziłeś wszystkie motylki, jakie mam w brzuchu..
|
|
|
i Ty się zastanawiasz, czy jej na Tobie zależy? przecież ona już nie jest nawet w stanie tego ukrywać ..
|
|
|
dziwne. nawet nie pamiętam wczorajszej rozmowy z najlepszą koleżanką pod blokiem. a z naszej rozmowy z przed roku pamiętam każde nawet najmniej istotne słowo.
|
|
|
a czy wydaje ci się, że jak on się dowie, że myślę o nim jakieś siedem dni w tygodniu, po dwadzieścia-cztery godziny na dobę coś zmieni?
|
|
|
- nie rozumiem Cię. On Cie zranił, a Ty dalej Go kochasz .. - widocznie wolę skurwysynów .
|
|
|
- O czym myślisz ? - O życiu . - oo , a o nim nie? - ale to on jest moim życiem .
|
|
|
chciałabym tylko spojrzeć ci kiedyś w oczy, bez tego okropnego bólu w sercu, i powiedzieć jak bardzo Cię kochałam. Opowiedzieć o każdej nocy przepłakanej przez Ciebie i o każdym dniu, który nie miał sensu, bo nie było Cie w nim. Tak, bardzo bym tego chciała..
|
|
|
jeśli będziesz trzymać z całych sił moją dłoń, nie będę się bać.
|
|
|
na początku znajomości wszystko jest cudowne.
|
|
|
- Jakie są objawy miłości ? - nie możesz zasnąć, myślisz ciągle o nim, tęsknisz za nim, pragniesz go, marzysz o nim, uwielbiasz go mimo wszystko, delektujesz się jego zapachem i głosem, masz motylki w brzuchu na samą myśl o nim, nie możesz bez niego wytrzymać ... - a więc kocham go.
|
|
|
'Dobrze, że jesteś', a właściwie to i tak Cię nie ma.
|
|
|
Chciałam żeby chociaż raz zebrało ci się na te pierdolone sentymenty. Może wtedy powiedziałbyś mi, że byłam dla ciebie choć trochę ważna.
|
|
|
|