 |
Się nie czuję słaby, nigdy nie robiłem nic na siłę.
|
|
 |
Teraz mam siłę i dojdę do celu, choćbym miał stanąć na głowie skurwielu.
|
|
 |
Bardzo żałuję wielu rzeczy, żałuję też, że nie zrobiłem wielu.
|
|
 |
Muszę wiedzieć o czym myślisz, nawet kiedy milczysz.
|
|
 |
Próbowaliście kiedys stanąc przed lustrem i porozmawiac ze sobą? Pod koniec każdego dnia spojrzeć sobie w twarz, powiedziec, co zrobiliście dobrze, albo co zjebaliście? O tyle, o ile to pierwsze będzie łatwe( i w chuj narcystyczne nawiasem mówiąc), to osobiście uważam, że odrobine ważniejsze jest to drugie. Nie, nie chodzi o skupianie się na błędach, zamiast na sukcesach. Chodzi o to, aby po powiedzeniu sobie „ Paula, zjebałaś dzisiaj to i to. Może i tamto. No i to też.” umieć dodać „ Naprawisz to jutro.” i to zrobić. Jest to trudne, ale uczy wybaczania sobie, przyznania się samemu sobie do blędu. Uczy, by błedy naprawiać. Nie oszukujmy się, powtarzanie pare dni pod rzad, że zjebaliśmy tą samą rzecz jest słabe. Cel jest taki, by to co dzisiaj jest zjebane, jutro było sukcesem. Jeśli Wam się uda to, śmiało, zjarajcie sobie blanta w nagrode.|k.f.y
|
|
 |
Zawsze byłam przekonana, że artyści widzą więcej. Mają ten szósty zmysł. Zmysł piękna. Fenomen artyzmu polega na tym, że sztuka nigdy nie pochodzi ze szczęścia, lecz zawsze jest piekna. Artysta najpotworniejszy ból świata przedstawi tak, że jego odbiór i współodczuwanie zabarwią się pozytywnie. Odbiorca będzie w pewien sposób szczesliwy, że tak piękny ból może podziwiać i nad nim kontemplować . Sztuka ucisza rozsądek, a otwiera serce.|k.f.y
|
|
 |
"(...) Gdzieś na koniec tych wszystkich drobiazgów miłość jest bliższa przyjaźni. Bo przyjaźń powoduje, że czekasz, że myślisz, że tęsknisz i chcesz rozmawiać, chcesz działać mimo wszystko… i tak samo, mimo wszystko możesz liczyć na tę druga osobę (...)" || Bez Fartuszka
|
|
 |
Kiedy nie jestem z tobą, tęsknię za domem. Ale gdy jesteś ze mną, nie tęsknię za niczym.
|
|
 |
Każda wspólnie spędzona minuta była malutką wiecznością, idealnym światem.
|
|
 |
I could have every single inch of your body pressed tight against mine and I'd still say "pull me closer".
|
|
 |
Może zadzwoniłbym do Ciebie z budki, mówiąc, że zależy mi na Tobie i jestem smutny.
|
|
 |
Łatwo jest się zakochać. Najtrudniejsze jest to, co przychodzi później.
|
|
|
|