 |
|
Nie trzeba umrzeć, aby przejść przez piekło.
|
|
 |
|
To taka chwila, która trwa wieczność. Dwa światy kolidują ze sobą chcąc się nawzajem posiąść. Delikatnie, by nie zniszczyć drugiego oraz pożądliwe, by go zdobyć.|k.f.y
|
|
 |
|
Przepraszam za to, jak wyglądam. Przepraszam za to, jaka jestem. Przepraszam za to, że żyję. Przepraszam za to, że nie mogę schudnąć. Przepraszam za to, że nie jestem idealną przyjaciółką. Przepraszam za to, że nie jestem idealną koleżanką. Przepraszam, że nie jestem idealną córką. Przepraszam, że wszystkich zawodzę. Przepraszam, że nie można na mnie polegać. Przepraszam, żejestem tylko problemem. Przepraszam za mój charakter. Przepraszam za to, że słabo się uczę. Przepraszam za wszystko. Jeśli tylko bym mogła, zmieniłabym to. Byłabym kimś idealnym dla Ciebie. Kimś, na kogo zwróciłbyś uwagę. Kimś, do kogo byś chętnie pisał. Byłabym kimś, kto Ci się podoba. Kimś, komu możesz zaufać. Kimś, komu mógłbys zaufać. Kimś, kto mógłby być Twoim marzeniem. Kimś, kto umiałby Cię rozśmieszyć. Ale nie jestem. Jestem kimś, o kim nawet przez chwilę nie pomyślisz. Kimś, kto jest dla Ciebie nikim. Kimś nieistiejącym w Twoim swiecie. Przepraszam.
|
|
 |
|
Co wtedy, kiedy wszystko co kochasz zaczyna Cię ranić?
|
|
 |
|
Przypadek czasem pisze najlepsze scenariusze w życiu.
|
|
 |
|
I zostałeś sam.Zabawne, nie? Zawsze to Ty byłeś sprawcą samotności u innych, a tymczasem to wszyscy odwrócili się od Ciebie. Kumple odeszli, dziewczyny straciły zainteresowanie i nie masz co ze sobą zrobić. Gdzie się podział ten imprezowy chłopak, z cwaniackim uśmieszkiem na ustach otoczony wianuszkiem fanek? Nigdy go widocznie nie było, bo nikt już o nim nie pamięta. Chciałabym Ci współczuć, ale kiedy ja ofiarowałam Ci szczerą i bezwarunkową miłość, Ty wybrałeś zabawę. Teraz już na Ciebie nie czekam./esperer
|
|
 |
|
Który to już rok obiecujesz sobie, że od następnego będzie lepiej? Który to już raz wmawiasz sobie, że od nowego roku wszystko się zmieni? Że staniesz się innym człowiekiem, że znajdziesz pracę, że przyłożysz się do nauki, że przeczytasz wreszcie tą książkę, że zadzwonisz do starej przyjaciółki, że przeprosisz za przeszłość, która tak naprawdę nigdy nie minęła? Który to już raz obiecujesz sobie zmiany, mimo że masz świadomość, że będzie tak, jak dotychczas? Który to już raz okłamujesz siebie? [ yezoo ]
|
|
 |
|
Czasami czuję ból, żal, a czasami nic i nie wiem czemu nie chcesz mi się przestać śnić, skoro dziś nie znaczymy dla siebie nic.
|
|
 |
|
Zawsze zabierały mi go blondynki. Te małe, urocze i słodkie na widok, których faceci mają wielkie oczy. Zabierały mi go takie co niby delikatne, dziewczęce i potrzebujące męskiego wsparcia. Takie, które zawsze mają perfekcyjny makijaż, ułożone włosy, nienaganne maniery i spódniczki bez ani jednego zagniecenia. Te od trzepotania rzęskami i wyciągania ich z tarapatów. Ja nigdy taka nie byłam. Zawsze wolałam siedzieć z kumplami niż wysłuchiwać o nowościach w świecie mody. Wolałam wypić piwo na ławce i wypalić szluga. Zawsze radziłam sobie sama, bo tego właśnie nauczyło mnie życie. Dlatego odchodził. Po prostu nie byłam wystarczająco dobra./esperer
|
|
 |
|
Nigdy nie miałam i nie będę mieć łatwego charakteru. Zawsze będę wybuchowa i ciężka w obyciu. Zawsze będę się wściekać i trzaskać drzwiami. Przeklinać i upijać się do nieprzytomności. Nigdy nie będę trzepotać rzęskami, bo znam swoją wartość i poprzeczkę postawiłam znacznie wyżej niż na linii biustu./esperer
|
|
 |
|
Kochać Cię to mieć w sercu cierń i go z bólem czuć co dnia.
|
|
 |
|
Może gdybym powiedziała mu jak bardzo go kocham wszystko wyglądałoby inaczej? Czy coś by to zmieniło? Ciężko żyć z ciężarem niewypowiedzianych słów. Ciężko żyć w ogóle, kiedy ciągle siedzi w głowie, a Ty nie jesteś w stanie nic robić. Ale to on jest Twoim uosobieniem szczęścia. To na jego widok serce wyrywa się z klatki piersiowej, a uśmiech sam rysuje się nie twarzy.
|
|
|
|