 |
gdy zdajesz sobie sprawe ze nikt nie odczuwa braku twojej obecności.
|
|
 |
by będąc tu przez chwile, wszystko zapamiętać.
|
|
 |
Pamiętasz, szklana pogoda, słona morska woda.
|
|
 |
i zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy.
|
|
 |
O 11:11 pomyślałam swoje najcudowniejsze życzenie ♥.
|
|
 |
Rób jak uważasz, panno ledwo-się-zaliczam-do-B-i-jem-zdecydowanie-za-dużo-i-myślę-że-zostanę-starą-panną.
|
|
 |
- Ostatnio mam bardzo zły humor, potrafię leżeć i rozpaczać, jaka to ja nieudana.
- To źle, trzeba coś z tym zrobić... Kiedy mam przyjechać?
|
|
 |
- Zazwyczaj jak się najem to głaszczę się po brzuchu i nazywam go Filipkiem. - Filipek. Uroczo : 3
|
|
 |
Sterty ubrań, pootwierane książki, kubki po herbacie i nadgryzione jabłka. A pośród tego wszystkiego ja. Rozczochrana, w szarym dresie i rozwleczonym swetrze. I mimo, że burdel wokół przypominał ten w mojej głowie, czułam się niewytłumaczalnie szczęśliwa w swoim syfiastym świecie.
|
|
 |
Welcome to high school, sweetie.
|
|
|
|